Crawford od zawsze twierdziła, że jej wygląd jest całkowicie naturalny i zawdzięcza go jedynie sobie. W jednym z ostatnich wywiadów wyznała jednak, że nie jest to do końca prawda. Toleruje botoks i robiła z niego zastrzyki.
- Próbowałam botoksu i przeraża mnie to. Chirurgia plastyczna jest przerażająca, dlatego myślę, że dopóki się jej nie stosuje i nie ingeruje do zmiany swojej twarzy, to jest dobrze - powiedziała Cindy magazynowi "Ladies' Home Journal".
Myślicie, że modelka poprzestanie na botoksie?