Po ponad dwóch miesiącach i sprzecznych informacjach na temat pogrzebu Michael Jackson został w końcu kilka dni temu pochowany na cmentarzu Forest Lawn w Los Angeles (czytaj "Pochowali Jacksona z koroną" i zobacz zdjęcia!). A nekropolia i właściele kwater mogą tylko zacierać ręce.
Okazuje się, że po pogrzebie artysty ceny poszły mocno w górę, o 2-3 tysiące dolarów. Jak podaje portal TMZ.com, za kwatery, które wcześniej wyceniane były na 7 tys. dol., dziś trzeba zapłacić nawet 9,9 tys. Cena jest tym wyższa, im bliżej króla popu chcemy być pochowani. Jedna z osób, która posiada aż dwie kwatery w mauzoleum Jacksona, domaga się za nie aż 34 tys. dol. (prawie 100 tys. zł!). Co ciekawe, chętnych na ich kupno nie brakuje. - Zainteresowanie było ogromne - powiedział ich właściciel.
Można i tak inwestować w nieruchomości...