Wielkie emocje towarzyszyły wczoraj wieczorem widzom, jurorom i uczestnikom programu "The Voice Senior". O tytuł najlepszego walczyli: Janusz, Włodek, siostry Szydłowskie i Bogusia. Jednak to właśnie wesołe trio zgarnęło główną nagrodę. Choć główna wersja programu daje ogromne szanse na rozwój kariery uczestnikom, w przypadku seniorów nie jest to takie oczywiste. Potwierdził to pan Janusz Tyber, który narzekał na polskie realia. Mimo to, zawodnicy nie tracą optymizmu. Po finale rozśpiewane seniorki zdradziły "Super Expressowi" jakie plany mają finaliści programu: - Konkurencja była wspaniała, naprawdę wspaniała. Wspaniale śpiewający ludzie. Jeszcze większa satysfakcja tutaj po naszej stronie. (...) Mamy przyjaciół, przyjaciół wśród uczestników, wymieniliśmy telefony i... obiecaliśmy sobie, że się spotkamy na jakiejś integracyjnej imprezce - przyznały z humorem.
ZOBACZ: Dudziak o finale "The Voice Senior". Zdradza kto wystąpi w drugiej edycji?!