Teresa Lipowska gorzko o "M jak miłość": To już nie jest ten sam serial. Co dalej z Barbarą Mostowiak? [Gwiazdozbiór Jaruzelskiej]

Teresa Lipowska jest w świetnej formie i nawet nie myśli o emeryturze - jak wyznała - w tym tygodniu ma kolejne dni zdjęciowe na planie produkcji TVP 2. - Na razie jeszcze mnie nie nudzi - śmieje się mówiąc o serialu. - Bardzo kocham ekipę, z którą pracuję. Byli dla mnie bardzo pomocni i życzliwi w trudnych chwilach - dodała.

Teresa Lipowska krytycznie o "M jak miłość"

O serialu ma jednak nieco krytyczne zdanie. Jak mówi, nie jest to już rodzinna saga, jak jeszcze kilkanaście lat temu - To już nie jest ten sam serial, zupełnie. Tłumaczy to scenarzystka, że przez 22 lata trudno tę sagę zamykać tylko w kilku osobach, więc musi być znajomy wnuczka, który ma panią, która ma mamę... Ja też myślę, że to już nie jest saga rodu Mostowiaków, natomiast jest to chwilami nawet dydaktyczne, chociaż nie kawa na ławę. Dydaktyczny serial - troszkę o rodzinie, troszkę o miłości... coś tam zostało z tego "M jak miłość", natomiast z tej sagi Mostowiaków nie tak dużo - powiedziała i dodała: - Co tu ukrywać, mamy największą oglądalność.

Zobacz: Teresa Lipowska na wózku inwalidzkim. Szokujące zdjęcie pojawiło się w sieci, znamy szczegóły

Teresa Lipowska świętuje jubileusz

Trudno uwierzyć, że w tym roku aktorka świętuje 85. urodziny oraz 65. lecie pracy artystycznej! Jedyne, czego sobie życzy z tej okazji to… by móc dalej pracować. - Chciałabym dożyć jak najdłużej takich lat, żeby coś robić, ale nie być ciężarem dla bliskich. Chciałabym dożyć 90-tki, ale bez specjalnego wsparcia kogoś z zewnątrz… Daj mi Boże jak najwięcej szczęścia i zdrowych lat - powiedziała w rozmowie z Moniką Jaruzelską.

Cały wywiad w czwartek o 18.00 na kanale „Super Express 2” na platformie YouTube.

Zobacz: Lipowska, Cugowski i Rodowicz mają głodowe emerytury. W jaki sposób i ile dorabiają?