Łzy i przewlekły ból, wstyd i brak akceptacji, bezradność pacjentów i często niepewna diagnoza napotkanych lekarzy. Oto z czym na co dzień zmagają się bohaterowie nowego, polskiego programu medycznego „Co mi dolega?”, który już tej jesieni zobaczymy w telewizji TLC. Marta w zastraszającym tempie traci włosy. Jeśli nie jest to spowodowane chorobą nowotworową to czym? Widoczne zmiany na twarzy Agnieszki odbierają jej szansę na znalezienie miłości i założenie rodziny. Nieustający ból i jątrzące się rany na całym ciele, z którymi zmaga się Paweł, nie pozwalają mu pracować. Na ratunek bohaterom programu przybywa grono lekarzy specjalistów i ekspertów różnych dziedzin medycyny. Zmierzą się oni z niecodziennymi przypadkami uczestników i postawią fachową diagnozę, która w końcu otworzy chorym drzwi do skutecznego leczenia. Dla widzów przed telewizorami, którzy zmagają się z podobnymi problemami, program „Co mi dolega?” może stanowić poradę gdzie i jak szukać pomocy oraz wsparcia. Z kolei dla pacjentów, biorących w nim udział, jest nadzieją na postawienie trafnej diagnozy, rozpoczęcie skutecznego leczenia, a w efekcie powrót do zdrowia. Każda choroba i towarzyszące jej objawy, z którymi walczą bohaterowie, są inne i wymagają niezwykle dociekliwej oraz starannej oceny. Te nietypowe i niecodzienne dolegliwości zostaną poddane wnikliwej analizie lekarskiej przez grono specjalistów i ekspertów z różnych dziedzin medycyny.
Zobacz: Babski Blues, czyli ja ci posprzątam - nowy program telewizji TLC