Popielewicz zwykle ubiera się ze smakiem i unika ekstrawagancji, a już na pewno rzeczy, które mogłyby być kontrowersyjne. Tym razem gust (albo stylista) ją zawiódł.
Na jednej z imprez prezenterka pojawiła się nowej fryzurze. Co to dokładnie było, trudno stwierdzić. Dziwne upięcia tego typu pasują tylko jednej osobie: Amy Winehouse, a i nawet w jej przypadku nie można powiedzieć, że takie uczesanie jest ładne.
Zapewne po tej wpadce Agnieszce odechce się podobnych eksperymentów.