Piosenkarka wyglądała jakby ogoliła sobie połowę głowy! A może rzeczywiście tak zrobiła? Ciężko nam ocenić. Na zdjęciach, które publikujemy, jest bardzo zadowolona z efektu końcowego, choć już pojawiają się opinie, że to jedna z ciekawszych wpadek fryzjerskich.
Jak zwykle w takim momencie życzymy, aby następnym razem wybierać sprawdzonego stylistę fryzur. Nie chce nam się wierzyć, że Rihanna trafiła w ręce jednego z nich. A założymy się, że niejeden hollywoodzki, porządny fryzjer, dałby wszystko, by choć raz uczesać taką megagwiazdę, jaką jest piosenkarka.