Na pierwszy rzut oka męskie imię do seksownej piosenkarki pasuje jak pięść do nosa. Edyta Górniak chyba jednak nie ma z tym problemu. Gwiazda stanowczo za to oznajmiła, że nie pozwala, by mówić do niej "Edzia". Właśnie tak zwrócił się do piosenkarki Michał Szpak w trakcie programu "The Voice of Poland". Szybko tego pożałował. - Jednak nie ugryzę się w język. Nie jestem Edzia - zdecydowanie podkreśliła. Zmieszany wokalista spytał, jak zatem na się zwracać do Górniak. Po odpowiedzi diwy wszystkim opadły ze zdziwienia szczęki. - Bambi, Edi, może być Edward, Edek - wypaliła Edyta Górniak, przy czym zastrzegła, że drugiej ksywki Szpak używać może wyłącznie wtedy, gdy chce być dla niej złośliwy. Ciekawe, który przydomek wybiorą fani wokalistki. "Edward Górniak - brzmi dość intrygująco, ale chyba średnio pasuje do pięknej artystki...
Co się DZIEJE z Edytą Górniak?! Wybrała sobie MĘSKIE imię. SZOKUJĄCA deklaracja
2020-10-03
7:48
Edyta Górniak to bezsprzecznie jedna z najlepszych polskich piosenkarek na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Nasza diwa to nie tylko znakomita artystka, lecz także piękna kobieta, która rozpala wyobraźnię wielu mężczyzn. Górniak właśnie zdecydowała się na szokującą deklarację. Nagle stwierdziła, że chce, żeby zwracać się do niej męskim imieniem! Wybrała nawet konkretne.
Edycie Górniak nie spodobało się, jak nazwał ją Michał Szpak [WIDEO]