Kiedy zmarł Krzysztof Krawczyk, wyszło na jaw, że pozostawił syna, który nie radził sobie dobrze finansowo, a na dodatek był ciężko chory. Teraz, po 3,5 roku, stan mężczyzny nie uległ poprawie, wręcz przeciwnie. Nie jest dobrze!
Choć Krawczyk junior może liczyć na wsparcie przyjaciół swojego ojca, to jego życie wciąż jest pasmem utarczek. Walczy o zdrowie i walczy o pieniądze. Mowa o spadku po piosenkarzu, o który wciąż toczą się walki między synem a żoną Krawczyka. Co się dzieje z Krzysztofem Krawczykiem juniorem?
Zobacz także: Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka trzy lata po jego śmierci. Spójrzcie tylko na ten pomnik!
Krzysztof Krawczyk junior ledwo przeżył wypadek. Za kółkiem był jego ojciec
Syn Krawczyka i Haliny Żytkowiak urodził się w USA i tam mieszkał przez kilka pierwszych lat. Gdy był nastolatkiem, doszło do tragicznego wypadku samochodowego. Auto prowadził piosenkarz, a jechali nim Krzysztof junior i Ewa Krawczyk. Był koniec czerwca 1988 r., rodzina podróżowała z Kołobrzegu do Warszawy. Chłopak miał 15 lat. Nagle doszło do zderzenia.
To był ostatni dzień roku szkolnego w siódmej klasie. Podobno pakowaliśmy się całą noc, przygotowując się do podróży. Około godz. 7 siadłem z przodu samochodu. Z tyłu położyła się spać małżonka taty - opowiadał syn Krawczyka w "Uwadze".
Zobacz także: Dramat syna Krzysztofa Krawczyka! Trafił do szpitala! Jednak to nie koniec kłopotów
Sam Krawczyk wspominał:
Popełniłem kilka błędów. Nie zapiąłem pasów, ale pasy w ówczesnych samochodach to w ogóle nie dla ludzi były. Byłem cholernie zmęczony. Myślałem tylko o tym, aby przystanąć gdzieś na kwadrans. Ale nie było gdzie. Droga bez pobocza. Jadąc przez Buszkowo, odmawiałem różaniec. Później zresztą od znajomych zakonników ochrzan za to dostałem. W 28-stopniowym upale, bez klimatyzacji, nie powinno się modlić. To za bardzo wycisza. I przysnąłem.
Auto uderzyło w drzewo, a syn Krawczyka był ciężko ranny. Lekarze musieli walczyć o jego życie. Udało się je uratować, jednak 51-letni Krzysztof junior do dziś ma ogromne problemy zdrowotne.
Zobacz także: Krzysztof Krawczyk Junior znowu dostał padaczki. Czuje się zaszczuty
Co się dzieje z Krawczykiem juniorem?
Krawczyk junior nie ma pieniędzy na leczenie, a jego zły stan zdrowia ma się jeszcze pogarszać. Na dodatek wciąż nie wyjaśniła się sprawa spadku po muzyku. Ten swój majątek pozostawił żonie, nie ujmując w testamencie syna. Krzysztof junior klepie biedę, brakuje mu pieniędzy nawet na podstawowe potrzeby, o leczeniu nie wspominając.
Gdyby było inaczej, miałby całodobową opiekę pielęgniarską i mógłby wyjeżdżać na specjalne turnusy rehabilitacyjne. Tymczasem mieszka w wynajętej 12-metrowej klitce, z renty płaci czynsz, alimenty na syna i ledwie starcza mu na leki. Zdarza się, że przychodzi po jedzenie do Krzysztofa Cwynara i zjada wszystko, co pojawi się na stole - mówił informator serwisowi Show News.
Synem Krawczyka opiekuje się też Marian Lichtman, ale to wciąż za mało.
Zobacz także: Krzysztof Krawczyk "wysyłał pieniądze, jak była bieda". Ostatnio odwiedzili jego grób!
Zobacz więcej zdjęć. Krzysztof Krawczyk Junior wyciąga rękę do Ewy Krawczyk