Co wydarzyło się w 7. odcinku "Rolnik szuka żony"? Wiktoria i Sebastian dokonali wyborów

2024-10-27 22:20

Nowy odcinek "Rolnik szuka żony" przyniósł pierwsze decyzje. Wyborów dokonali Wiktoria i Sebastian. Już wiadomo, z kim widzą oni swoją przyszłość. Do zaskakującego zwrotu akcji doszło podczas randki Agaty i Mirka. Wiele wskazuje na to, że Rafał ma swoją faworytkę. Marcin ma poważny problem, gdyż nie potrafi zdecydować, która z kandydatek jest mu bliższa.

Rolnik szuka żony, odcinek 7

i

Autor: Facebook.com/rolnikszukazony

W 7. odcinku "Rolnik szuka żony" widzowie byli świadkami trudnych rozmów i decyzji, które mogą zaważyć na przyszłości uczestników programu.

Pierwsze pożegnanie i wielkie emocje na gospodarstwie Rafała w "Rolnik szuka żony"

W najnowszym odcinku "Rolnik szuka żony" Rafał podjął pierwszą, trudną decyzję. Zbiegło się to w czasie z wątpliwościami, które dopadły jego kandydatki. Kobiety zaczęły tracić pewność co do swojego dalszego udziału w programie.

Kandydatki Rafała, Dominika i Magda, przyznały, że są coraz bardziej niepewne swoich szans. Zaczęły podejrzewać, że rolnik jest zafascynowany Anetą.

Aneta wykorzystuje ten czas bardzo intensywnie. Natarczywie może – wyznała Dominika.

Magda także zauważyła, że Rafał zdecydowanie więcej uwagi poświęca swojej faworytce:

Mam wrażenie, że chętniej rozmawia z Anetą niż z nami.

Napięcie sięgnęło zenitu, gdy Rafał postanowił wziąć Magdę na osobistą rozmowę. W szczerym wyznaniu rolnik przyznał:

Na dłuższą metę nie ma to sensu. Chcę to jak najszybciej zakończyć, bo jestem pewny. Nie chcę, żebyś się angażowała. Lepiej, żeby to wcześniej zakończyć. Nie chciałem Cię zranić.

Magda, choć wyraźnie zmartwiona, doceniła szczerość Rafała.

Jest mi smutno, ale wierzę głęboko, że na każdego przyjdzie pora – powiedziała po emocjonującej rozmowie kobieta.

Rafał zapewnił, że pozostałe kandydatki, Dominika i Aneta, mają równe szanse na zdobycie jego serca, a ostateczne decyzje zapadną po randkach. Jako pierwsza spotkanie sam na sam odbyła Aneta. Rolnik zabrał ją quadem na piknik. Kandydatka przyznała, że jazda tego typu pojazdem nie jest to jej ulubionym sposobem spędzania czasu.

Trzy miesiące mam wypowiedzenia, więc dwa miesiące mi daj na przeprowadzkę – powiedziała Aneta podczas szczerej rozmowy, zdradzając swoje poważne plany na przyszłość.

Mimo wzajemnej sympatii Rafał miał pewne obawy dotyczące Anety.

Trochę przeszkadza mi, że jest ona nieco zbyt szalona – wyznał rolnik.

Aneta, chcąc uspokoić jego wątpliwości, stwierdziła:

Gdybyśmy zostali sami, uspokoiłabym się, bo nie musiałabym zabiegać o Twoje względy.

Jak myślisz, czy Rafał zdecyduje się na spokojną relację z Dominiką, czy jednak wybierze pełną emocji Anetę?

Szokujący zwrot akcji w "Rolnik szuka żony"! Agata zaskoczona decyzją Mirka!

Agata zaprosiła Mirka na randkę, a wydarzenia, które miały tam miejsce, zaskoczyły nie tylko rolniczkę, ale i widzów! Zanim jednak doszło do spotkania, Agata odbyła rozmowę z Irkiem, podczas której wyraziła swoje obawy co do jego zmiany zachowania. Mężczyzna jednak szybko uspokoił rolniczkę, zapewniając, że "wszystko jest w porządku".

Warto wiedzieć: Afera o psy w "Rolnik szuka żony". Tak Agata traktuje swoje zwierzęta. Podpadła widzom

Podczas randki z Mirkiem, Agata wyznała, że chciałaby poznać odczucia swoich kandydatów. Wtedy padły szokujące słowa. Mirek przyznał, że jej energia go... przeraża!

- Zaczęła mnie przerażać Twoja energia, jest tego za dużo – wyznał. Wkrótce potem dodał: - Nie chciałbym dłużej przeciągać tego wszystkiego, z tego względu, że już wiem. Jeszcze tego 'czegoś' brakuje. Z przykrością chciałbym stwierdzić… nie chciałbym zabierać Ci więcej czasu.

Atmosfera między nimi zdecydowanie się ochłodziła, a powrót z randki nie przebiegał w miłej atmosferze. Agata przyznała, że słowa Mirka poruszyły ją, jednak mężczyzna był pewien swojej decyzji.

Po powrocie z randki Agata i Mirek opowiedzieli o wszystkim Irkowi. Ku zaskoczeniu wszystkich, syn Agaty skomentował całą sytuację z humorem.

Nie wytrzymał z matką! – rzucił żartem, co rozładowało nieco napięcie.

Mirek pożegnał się z Agatą, wymienił z nią numery telefonów i bez większych emocji odjechał do domu.

Gorące emocje w "Rolnik szuka żony"! Wiktoria i Adam mają się ku sobie, a Szymon zostaje na lodzie!

W programie "Rolnik szuka żony" emocje sięgają zenitu! Wiktoria zaczyna dostrzegać, że Szymon bardzo o nią zabiega, ale jednocześnie nie ukrywa, że pozytywnie odbiera również Adama. I to właśnie Adam postanowił zrobić krok naprzód.

Te uczucia jakieś są. Będę musiał okazać bliskość i pokazać, że jestem i czekam na ciebie – wyznał przed kamerami Adam.

Adam na randkę z Wiktorią wybrał się elegancko ubrany w białą koszulę, a w domu pozostał Szymon. Wiktoria i Adam spędzili romantyczne chwile nad jeziorem, a atmosfera między nimi była wyjątkowo ciepła.

- Jest mi bliżej do Ciebie – powiedziała Wiktoria, dodając: - Czułeś, że lepiej się dogadujemy, niż chłopacy?

Podczas rozmowy para omawiała również możliwość ewentualnej przeprowadzki Adama. Randka zakończyła się przytuleniem, co wyraźnie podniosło Adama na duchu.

Czuję się szczęśliwy. Rozpiera mnie energia – wyznał.

Wiktoria nie kryła swojego zadowolenia, przyznając, że w jego towarzystwie czuje się bezpieczna i szczęśliwa. Wracali trzymając się za ręce.

Adam, pełen entuzjazmu, podzielił się swoimi przemyśleniami.

Czuję takie motylki w brzuchu. Czuję jej bicie serca, bo się przytula i to jest super uczucie. Czuję, że buduje się między nami silna więź z dużym potencjałem na stworzenie poważnej, bardzo poważnej relacji.

Jednak sytuacja skomplikowała się, gdy Wiktoria i Adam zdali sobie sprawę, że muszą porozmawiać z Szymonem.

Mam wyrzuty sumienia, że nie dałam mu tej szansy na randkę, no ale wiesz… to się wydarzyło, jestem szczęśliwa i nie chcę ukrywać. Źle się z tym czuję. Nie byłam w stanie przewidzieć tego, co się dzisiaj wydarzy – przyznała Wiktoria w rozmowie z Adamem.

Teraz para stoi przed trudnym zadaniem: muszą być szczerzy wobec Szymona i powiedzieć mu o rozwijającej się między nimi relacji.

Miłosny zwrot w "Rolnik szuka żony"! Sebastian wybiera Kasię, a Patrycja opuszcza gospodarstwo w wielkim stylu!

Sebastian zdecydował się na odważny krok i zaprosił Kasię na romantyczną randkę jako pierwszą. Para wybrała się na piknik nad wodą. Mężczyzna idealnie trafił w gust swojej kandydatki, wybierając to malownicze miejsce. Rolnik docenił gotowość Kasi do zmiany życia dla niego, jednak wspomniał też o swoich obawach.

Obawiam się, że może nam nie wyjść, a wtedy Kasia mogłaby mnie obwiniać za to, że poświęciła swoją pracę i zostać bez środków do życia – wyznał Sebastian.

Przeczytaj także: "Rolnik szuka żony". Sebastian odesłał ją do domu. Po odejściu od razu wydała oświadczenie

Kasia, choć świadoma ryzyka, nie traci wiary w intencje rolnika.

Wierzę, że to wypływa z jego dobroci serca, bo on by nie chciał mi krzywdy zrobić – przyznała, deklarując jednocześnie, że jest gotowa na założenie rodziny i duże zmiany w swoim życiu.

Po szczerej i trudnej rozmowie Sebastian postanowił dać im szansę i spróbować stworzyć związek z Kasią.

Mam dużo radości w sobie, ale też dużo niepewności. Jestem bardzo szczęśliwa i oszołomiona. No nie spodziewałam się – wyznała szczęśliwa Kasia.

Sebastian podjął również decyzję o odesłaniu drugiej kandydatki. Zanim para wróciła do gospodarstwa, Patrycja, zaskakując wszystkich, spakowała swoje walizki i posprzątała dom. Decyzję rolnika przyjęła z wielką klasą.

Przeczuwałam, że jak wrócą, to istnieje bardzo duża szansa, że będę musiała wyjechać. Wierzę w miłość, wierzę w ludzi, niech im się układa. Jeżeli to był sposób, żeby oni się poznali – super. Niech będą szczęśliwi – powiedziała z uśmiechem Patrycja.

Kasia była poruszona postawą rywalki.

Z taką miłością podeszła. Wielkie serce dla niej – przyznała wybranka rolnika.

Teraz Sebastian i Kasia zaczynają nowy, wspólny rozdział w swoim życiu.

Zaskakujące wyznanie Marcina w "Rolnik szuka żony"! Randka z Anią nie rozwiała jego wątpliwości

Marcin staje przed trudnymi wyborami sercowymi. Rolnik zaprosił Anię na randkę, a los sprawił, że oboje przypadkowo wybrali stylizacje w odcieniach zieleni. Marcin miał nadzieję, że spotkanie sam na sam z Anią "rozjaśni" mu sytuację i pomoże podjąć decyzję.

Para spędziła czas w sadzie, rozmawiając o ewentualnej wspólnej przyszłości. Ania była jednak powściągliwa, tłumacząc to niepewnością co do dalszych losów ich relacji. Marcin nie krył, że decyzja, przed którą stoi, jest niezwykle trudna. Mimo prób nawiązania bliższego kontaktu, Ania zachowała dystans.

Dzisiaj bardziej ciągnie mnie do Ani. Mimo tego dystansu, taki murek postawiła między nami. Później ten murek zburzyłem, jak złapaliśmy się za ręce. Byłem niepewny, a teraz jestem jeszcze bardziej niepewny – wyznał zdezorientowany rolnik.

Marcin przyznał, że ma więcej uczuć w kierunku Ani, jednak jego myśli krążą również wokół drugiej kandydatki, Magdy. Jak zakończy się ten miłosny trójkąt? Czy Marcin podejmie ostateczną decyzję, czy jego serce nadal będzie rozdarte między dwiema kobietami? Z niecierpliwością czekamy na kolejne odcinki!

Afera zdjęciowa u Marcina w "Rolnik szuka żony". "Nie była ze mną do końca szczera"
"Rolnik szuka żony" czy "Sanatorium miłości"? Zgadnij o jakim programie mowa!
Pytanie 1 z 10
Z którego programu pochodzi ten kadr?
Marta Manowska z uczestnikiem programu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają