Co wydarzyło się w 9. odcinku "Rolnik szuka żony"? Sebastian oczekuje tradycyjnego podziału ról. Marcin dokonał wyboru

2024-11-10 22:25

W dziewiątym odcinku "Rolnik szuka żony" emocje sięgnęły zenitu, gdy Marcin i Rafał podjęli kluczowe decyzje dotyczące przyszłości swoich relacji. Nie zabrakło zaskoczeń, gorzkich rozczarowań i wzruszających chwil. Na gospodarstwach Agaty i Wiktorii panuje sielankowy nastrój — kobiety zyskały aprobatę bliskich i konsekwentnie rozwijają swoje związki. Podczas rodzinnego obiadu Sebastian otworzył się na temat swoich oczekiwań wobec przyszłej partnerki.

Marcin i Sebastian z Rolnik szuka żony

i

Autor: "Rolnik szuka żony"

"Rolnik szuka żony": Agata oczarowana Irkiem! Czy to początek miłości?

W najnowszym odcinku "Rolnik szuka żony" Agata i Irek spędzili wspólne chwile w ciepłej atmosferze rodzinnego grilla. Mężczyzna, czując się swobodnie w gronie najbliższych rolniczki, przyznał:

Bardzo dobra atmosfera. Jest luźno i to mi ułatwia kontakt z rodziną, bo oni są otwarci na mnie.

Nie tylko rodzina, ale i sama Agata czuła się przy Irku wyjątkowo dobrze. Córki zauważyły, że ich mama stała się bardziej spokojna i uważna, jakby zależało jej na zdaniu wybranka. Rodzina oczekiwała od Agaty jakichś deklaracji, jednak rolniczka unikała poważnych rozmów, pozostawiając sprawy, aby rozwijały się naturalnie.

Irek przyznał, że od 10 lat nie był w poważnym związku i liczy, że właśnie u boku Agaty odnajdzie szczęście. Wrażenie na najbliższych rolniczki zrobił też jego sposób bycia – przyjaciółka Agaty dostrzegła, że Irek to prawdziwa dusza towarzystwa, a mama stwierdziła:

Mnie się podoba. Jest taki, jakby był tu urodzony, z nami wychowany.

Choć Agata przyznała, że jeszcze się nie zakochała, cieszy się z podjętej decyzji, otaczając się pozytywną energią. Rodzina niemal na każdym kroku komplementowała Irka, podkreślając, że jest kulturalny, a także świetnie pasuje do Agaty wizualnie. Sama rolniczka podsumowała wszystko z uśmiechem

Cieszę się, że taką podjęłam decyzję. Życie pokaże, czy się dogadamy. Na ten czas jestem zadowolona, jak widać na załączonym obrazku.

"Rolnik szuka żony": Sebastian oczekuje tradycyjnego podziału ról – czy Kasia sprosta jego wymaganiom?

Pogoda pokrzyżowała plany na grilla Sebastiana i Kasi, dlatego para zdecydowała się na obiad w domu. Kobieta, mimo stresu, szybko zyskała sympatię bliskich Sebastiana.

Rodzina i znajomi Sebastiana bardzo dobrze mnie przyjęli – przyznała Kasia, czując się w nowym towarzystwie coraz swobodniej.

Przeczytaj także: "Rolnik szuka żony". Sebastian odesłał ją do domu. Po odejściu od razu wydała oświadczenie

Mama i siostra Sebastiana nie kryły uznania dla Kasi.

Bardzo miła, sympatyczna. Mądra dziewczyna – podkreśliła mama rolnika.

Siostra Joanna dodała:

Rozsądna, bardzo inteligentna dziewczyna, bardzo dobrze się z nią rozmawia. Jest taka sympatyczna. Taka nasza.

Bliscy zauważyli, że Sebastian wygląda na szczęśliwego, choć jego przyjaciel przypomniał o trudnych doświadczeniach rolnika z przeszłości – bywało, że kobiety opuszczały go z dnia na dzień, co nauczyło go ostrożności. Teraz Sebastian chce rozwijać relację z Kasią powoli, ale ma wobec niej konkretne oczekiwania.

Rolnik podczas obiadu otwarcie stwierdził, że od partnerki wymaga zaangażowania w domowe obowiązki.

Przyjdą te żniwa. Dużo powiedzą. Przyjdę do domu, wszystko rzucę. Ja nie będę się zajmował domem. Trzeba zrobić pranie, trzeba obiad ugotować, pojechać na zakupy. Ja też tego oczekuję od drugiej osoby – stwierdził.

Marcin dokonał wyboru i to Ania zdobyła jego serce!

W 9. odcinku "Rolnik szuka żony" Marcin podjął najważniejszą decyzję. Obie kandydatki, Ania i Magda, spakowały walizki i czekały na werdykt. Magda przyznała, że nie potrafi rozgryźć Marcina i nie jest pewna, kogo on wybierze. Podczas szczerej rozmowy dodała, że poprzedniego dnia miała "dość" – poczuła się odsunięta na bok, mając wrażenie, że Marcin faworyzuje Anię.

Zachowanie Magdy bardzo zmartwiło Anię.

Bałam się, że ona do mnie ma jakiś żal… Bardzo ją polubiłam. Fajną relację zbudowałyśmy. Nie chciałam, żeby coś się popsuło – wyznała Ania.

Marcin w rozmowie z Martą Manowską wspominał trudne chwile, m.in. pożegnanie z Roksaną, która, jak przyznał, sprawiała, że czuł się wręcz osaczony. Rolnik wyznał też, że nie zauważył, by Magda była traktowana gorzej, niż Ania. Podkreślił, że nigdy nie zamierzał faworyzować żadnej z kandydatek i że starał się traktować je obie z szacunkiem.

Wiadomo, że to jest ciężka sytuacja, ciężka sprawa. Jestem pewny tej decyzji – powiedział Marcin, zanim ogłosił swój wybór.

Marcin postanowił, że to z Anią chce budować przyszłość, przy niej czuje się najlepiej. Ania nie kryła radości.

Marzenia się spełniają, więc wszystko jest tak, jak chciałam, tak jak od początku marzyłam – mówiła szczęśliwa.

Magda zareagowała spokojnie, stwierdzając, że czuje ulgę, iż Marcin wybrał Anię. Po grillu miała wrażenie, że ich związek nie miałby przyszłości. Z uśmiechem życzyła Marcinowi i Ani wszystkiego najlepszego i liczyła, że zostanie zaproszona na ich wesele.

Marcin i Ania, przepełnieni szczęściem, celebrowali nowy rozdział, spacerując razem po sadzie.

Cieszę się, że poznałem Anię, że coś między nami jest. Mam nadzieję, że będzie dalej, że będzie dalej to kwitło między nami. Teraz tylko jest Ania i tylko Ania i nikt więcej – wyznał Marcin.

Na zakończenie dodał:

Aniu, ja Ciebie wybrałem, bo jesteś bliska mojemu sercu… czy ja mógłbym teraz odwiedzić ciebie?

Ania z radością się zgodziła.

Rafał podjął decyzję. Łzy szczęścia i rozczarowania na gospodarstwie!

Rafał w końcu zdecydował, którą z kandydatek chce mieć u swojego boku. Od rana rolnik był pewien swojego wyboru, ale do końca utrzymywał go w tajemnicy. Tymczasem Dominika, która czuła się zepchnięta na boczny tor, była przekonana, że to Aneta zostanie wybrana.

Jestem przygotowana na wszystko... Myślę, że wybierze Anetę, bo to widać, że im się lepiej rozmawia – mówiła zrezygnowana.

Napięcie wzrosło, gdy Marta Manowska pojawiła się na gospodarstwie. Kandydatki przyznały, że są bardzo zestresowane, a Dominika wyznała, że przez pewien czas rozważała nawet wcześniejsze opuszczenie programu, bo czuła się niewidoczna. Aneta z kolei miała nadzieję, że to właśnie ją wybierze Rafał.

Podczas rozmowy z Martą Rafał zdradził, co ceni w obu kobietach. Dominika urzekła go swoim ciepłem, podczas gdy Aneta imponowała planami na przyszłość, choć jej charakter i pewna "pikanteria" wzbudzały w nim lekkie obawy.

Chciałem być pewny swojej decyzji, wykorzystać ten czas maksymalnie – tłumaczył Rafał, dając do zrozumienia, jak trudny był to wybór.

Rafał postanowił wręczyć obu kandydatkom wielkie bukiety kwiatów, po czym zwrócił się do Anety.

Chciałem Ci podziękować, że chciałaś wziąć udział w programie, jednak bardziej ciągnie mnie do Dominiki.

Decyzja Rafała kompletnie zaskoczyła Anetę, która nie potrafiła ukryć swojego rozczarowania. Spodziewała się innego obrotu spraw i przyznała, że bardzo zaangażowała się w relację, dlatego było jej przykro. Tymczasem Dominika nie kryła łez szczęścia. Rafał, widząc jej wzruszenie, starał się ją uspokoić. W szczerej rozmowie przyznała, że wcześniej ukrywała swoje wątpliwości, by nie wywierać na nim presji.

Pod koniec emocjonującego dnia Rafał i Dominika z optymizmem patrzą w przyszłość, licząc, że wreszcie znajdą spokój i przestrzeń na rozwinięcie swojej relacji. Rafał wyznał, że jest otwarty na uczucie. Czy to początek wielkiej miłości?

"Rolnik szuka żony": Czy Wiktoria znalazła miłość na całe życie?

W 9. odcinku "Rolnik szuka żony" widzowie mogli zobaczyć, jak rozwija się relacja Wiktorii i Adama. Marta Manowska odwiedziła parę, aby przyjrzeć się ich wzajemnemu uczuciu. Podczas rozmowy z prowadzącą rolniczka przyznała, że "kolejność randek nie miała znaczenia, gdyż poczuła coś więcej do Adama."

Wiktoria i Adam na polu zadecydowali, że chcą być razem i w tym samym miejscu kobieta odbyła też rozmowę z prowadzącą "Rolnik szuka żony". Rolniczka wyznała, że jest "zauroczona" i choć podchodzi do tej relacji ostrożnie, czuje silne przyciąganie.

Jestem ostrożna w tej relacji. Chciałabym, żeby wszystko toczyło się tak spokojnie, naturalnie. Chciałabym, żeby to już była ta osoba, z którą spędzę resztę życia – wyznała szczerze w rozmowie z Martą Manowską.

Adam daje Wiktorii poczucie bezpieczeństwa i spokój, co sprawia, że jego obecność wywołuje uśmiech na jej twarzy. Mimo nowych uczuć Wiktoria nie zapomina o swoich wcześniejszych kandydatach. Opowiadała, że Łukasz wnosił mnóstwo energii i radości, lecz bardziej widziała w nim dobrego znajomego. Z kolei Szymon, którego rozczarowanie mocno przeżyła, pokazał, jak wiele dla niego znaczyła ich relacja.

Żałuję tego, jak się poczuł przeze mnie – przyznała Wiktoria.

Adam postanowił przedstawić Wiktorię swojemu tacie, podczas rozmowy telefonicznej. "Spotkanie" przebiegło w ciepłej atmosferze. Usłyszeć można było pełne poparcie ojca dla nowej partnerki syna.

Wiktoria ceni drobne gesty Adama i to, jak angażuje się on w budowanie wspólnej przyszłości. Oboje z nadzieją patrzą w przyszłość, wierząc, że ich związek ma szansę przerodzić się w coś naprawdę wyjątkowego.

W kolejnym odcinku "Rolnik szuka żony" bohaterowie ruszą z wizytą do domów swoich wybranków i wybranek. Czy wszystkie związki przetrwają próbę czasu?

Zobacz zdjęcia rolników z 11. sezonu "Rolnik szuka żony"!

Waldek z show "Rolnik szuka żony" ocenia uczestników nowej edycji. Nie był łaskawy

Rolnik szuka żony 11 - quiz dla prawdziwych fanów

Pytanie 1 z 15
U którego rolnika wybuchła tzw. afera ręcznikowa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki