W Kinotece w PKiN odbyła się uroczysta premiera jednego z najbardziej oczekiwanych polskich filmów ostatniego roku, "Małej Moskwy". Anna Popek po seansie nie kryła swojego wzruszenia, ale jak widacć zmęczone były także jej plecy. Na skórze odcisnęła się faktura tkaniny kinowego fotela. Dziennikarka miała na sobie białą suknię z gołymi plecami i nie była w stanie w żaden sposób ukryć odbitego wzoru z pleców.
Takie suknie są piękne, ale trzeba wiedzieć, na jakie imprezy je zakładać.