Elżbieta Zającówna była utalentowaną aktorką, która grała nie tylko w popularnych filmach czy serialach, ale i na deskach teatrów. W latach 90. razem z mężem założyła też firmę. Małżonkowie chcieli spędzać razem więcej czasu, by ratować podupadający związek. Udało się. Wspólnie zajęli się produkcją w przemyśle filmowym. Zającówna jako młoda mama grała wówczas nieco mniej, postanowiła skupić się na rodzinie, ale nie zrezygnowała z zawodu. Widzowie ją uwielbiali.
Z show-biznesu odeszła dopiero kilka lat temu, gdy choroba dała jej się we znaki. Zającówna cierpiała na nieuleczalne schorzenie, którego nazwa pochodzi od nazwiska niemieckiego hematologa Erica von Willebranda. Miała problem z krzepnięciem krwi, co mogło objawiać się krwawieniami z dziąseł, nosa, a nawet z przewodu pokarmowego.
Zobacz także: To były ostatnie zdjęcia Elżbiety Zającówny. Już kilka lat przed śmiercią unikała wyjść, nie pokazywała się publicznie
Elżbieta Zającówna nie żyje
Zającówna nie ukrywała choroby, ale też nią nie epatowała. Było jej trudniej niż zdrowym koleżankom, jednak nie traciła pogody ducha.
Ta choroba krwi ją męczyła od zawsze. Odkąd pamiętam to w serialu "Matki, żony i kochanki" zawsze była ta choroba. Ona nie mogła długo ani zbyt ciężko pracować. Nie mogła nie dosypiać. Miała transfuzję krwi - mówiła Małgorzata Potocka w rozmowie z "Faktem".
Widzowie nie mieli o tym pojęcia. Gdy Zającówna pojawiała się publicznie, promieniała, była pełna energii, dużo się uśmiechała.
Z biegiem czasu gwiazda na imprezach show-biznesowych pokazywała się coraz rzadziej. Gdy porzuciła granie, niemal całkiem zniknęła. W grudniu 2022 r. zrobiono jej ostatnie zdjęcia - oczywiście mowa o publicznych wyjściach.
Wieści o śmierci Zającówny obiegły media 29 października 2024 r. Teraz wielbiciele talentu i uroku aktorki czekają na informacje o pogrzebie.
Zobacz także: Elżbieta Zającówna miała 23 lata, gdy ON się w niej zakochał. Byli razem przez 40 lat!
Co z pogrzebem Elżbiety Zającówny? ZASP czeka na wieści od męża gwiazdy
Jak donosi "Fakt" nekrolog Zającówny, na którym zostaną podane wszystkie informacje dotyczące ostatniego pożegnania i pogrzebu aktorki, opublikuje w sieci Związek Artystów Scen Polskich. ZASP jako pierwszy doniósł o śmierci gwiazdy. Krzysztof Szuster, prezes ZASP-u, został o tym tragicznym zdarzeniu poinformowany przez męża Zającówny, Krzysztofa Jaroszyńskiego.
Teraz oczekuje na wieści o pochówku.
Czekamy na informację od małżonka Elżbiety Zającówny - stwierdził Szuster.
Zobacz także: "Matki, żony i kochanki". Dopasuj aktora do postaci. Zającówna, Kownacka, Wawrzecki, Borkowski
Zobacz więcej zdjęć. Elżbieta Zającówna miała inne nazwisko. Jak nazywała się naprawdę?