Co za strata! Nie żyje gwiazdor "Młodych wilków" i "M jak miłość"!

Nie żyje wspaniały aktor. Znamy go z "Młodych Wilków" i "M jak miłość"

W piątek, 4 października do mediów dotarła tragiczna wiadomość. Zmarł powszechnie szanowany i lubiany aktor, Jerzy Molga. Fani znają go doskonale z roli prokuratora Bogdana Wielewskiego w "Młodych Wilkach" i sędziego w "M jak miłość". Gwiazdor pojawiał się w znaczący sposób także w "Barwach szczęścia", "Ojcu Mateuszu", a nawet "13 posterunku". 

Kim był Jerzy Molga 

Jerzy Molga urodził się 8 maja 1993 roku w Warszawie. W 1959 roku zakończył naukę na Wydziale Aktorskim w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Związany był z teatrami, m.in. Ateneum, Lodowym, Nowym czy Rozmaitości.

W kinie Jerzy Molga zadebiutował w słynnym filmie Andrzeja Wajdy „Kanał”. Znamy go też z „Zamachu”, gdzie zagrał konspiranta, czy w „Katastrofie w Gibraltarze”, gdzie dał popis swoich umiejętności jako generał Władysław Sikorski. Molga wniósł także znaczący wkład w serial „Kariera Nikodema Dyzmy” - tu wcielił się w  komisarza policji.

Znany działacz ZASP

Molga udzielał się również w dubbingu. Jego głos wykorzystany został m.in. w: „Ach, ten Andy!”, „Rupert”, „Ben 10” czy „Noddy”. Jerzy Molga działał aktywnie w ZASP-ie od 1960 roku, gdzie był członkiem Sekcji Teatrów Dramatycznych, a obecnie Sekcji Filmu, Serialu i Teatru Telewizji. Aktor znalazł się także w Zarządzie Oddziału ZASP w Warszawie. Właśnie ZASP poinformował na swoim profilu na Facebooku o śmierci artysty. 

Odszedł Jerzy Molga.

Stowarzyszony w ZASP-ie od 1960 roku, członek Sekcji Teatrów Dramatycznych, obecnie Sekcji Filmu, Serialu i Teatru Telewizji, były członek Zarządu Oddziału ZASP w Warszawie.

Absolwent Wydziału Aktorskiego warszawskiej PWST, aktor filmowy, dubbingowy oraz teatrów: Ateneum, Ludowego, Nowego i Rozmaitości w Warszawie. Wcześniej związany z Domem Wojska Polskiego, Teatrem Lalki i Aktora Guliwer w Warszawie oraz Teatrem Lalek Arlekin w Łodzi.

Zadebiutował na scenie Teatru Ateneum w „Wodewilu i piosence” w reżyserii Kazimierza Rudzkiego. Stworzył dziesiątki ról m.in. w dramatach szekspirowskich: Ostatnią premierę zagrał na deskach warszawskiego Teatru Rozmaitości grając Kontrolera w „Szpiegu” Johna Le Carre.

Na dużym ekranie zadebiutował w „Kanale” Andrzeja Wajdy. Wśród wielu zagranych ról filmowych do wyróżniających wypada zaliczyć postać generała Władysława Sikorskiego w obrazie „Katastrofa w Gibraltarze”.

Zobacz też: Świat kina w żałobie! Zmarł wielki gwiazdor, laureat dwóch Złotych Palm i Cezara!