Co za strata! Nie żyje młody wokalista. Miał tylko 34 lata

2024-10-06 8:28

Nagła śmierć młodego muzyka poruszyła fanów. Jack Colwell zmarł 3 października 2024 roku, w wieku zaledwie 34 lat. Informację o śmierci muzyka potwierdza nekrolog opublikowany w "The Guardian" oraz pożegnalny wpis producentki wokalisty Sarah Blasko. Przyczyna śmierci mężczyzny nie została podana do publicznej wiadomości.

Jack Colwell

i

Autor: Pixabay/Facebook Jack Colwell

Jack Colwell to australijski wokalista, kompozytor i producent muzyczny, którego twórczość oscylowała wokół muzyki popowej, alternatywnej i klasycznej. Znany z unikalnego stylu łączącego elementy orkiestralne z eksperymentalną muzyką pop, a także z emocjonalnych i teatralnych występów, piosenkarz odszedł nagle, zostawiając w smutku bliskich i wielu fanów. Przyczyna śmierci Colwella nie została podana, co biorąc pod uwagę młody wiek gwiazdora, pozostawia wiele niedomówień.

Jeden z moich ulubionych ludzi na całym tym szerokim świecie, który posiadał urok tysiąca książąt i muzycznego ducha jak żaden inny, przeszedł do innego królestwa. Dobranoc, kochany Jacku, Twoją obecność zmieniła mannie na zawsze

- tak pożegnała Colwela jego producentka. Pod wpisem pojawiło się wiele bardzo ciepłych komentarzy o artyście, z których wybrzmiewa niedowierzanie w to, co się stało.

Zobacz też: Nie żyje znana influencerka. 24-latka potknęła się i zmarła

Kariera Jacka Colwella

Colwell zaczynał  karierę muzyczną w Sydney i stopniowo zdobywał rozgłos dzięki swojej oryginalności i zdolności do poruszania trudnych tematów, takich jak traumy, miłość i strata. Jego utwory często eksplorują ciemniejsze aspekty ludzkich doświadczeń, ale robią to w sposób pełen pasji i artyzmu. Jego muzyka porównywana była do twórczości takich artystów, jak Antony and the Johnsons czy Perfume Genius. Jack Colwell współpracował również z innymi artystami w australijskiej i międzynarodowej scenie muzycznej, tworząc unikalne projekty, które łączą różnorodne gatunki muzyczne i wpływy.

Wydany w 2020 roku album "Swandream" został ciepło przyjęty przez krytyków za intensywność emocjonalną oraz kompozycyjne wyrafinowanie. Utwory na nim zamieszczone opowiadają o osobistych doświadczeniach Colwella, w tym o bólu, odrzuceniu i poszukiwaniu tożsamości. Colwell przygotowywał się do wydania kolejnego krążka.

Drugi album w miksie! Czuję się niesamowicie dumny z całej tej ciężkiej pracy, którą ja i inni wkładamy w powstanie tej płyty. To rodzaj folkowego albumu z gawędziarzami, inspirowanego twórczością niektórych z moich bohaterów

- informował w kilka tygodni temu na Instagramie.

Jack Colwell był zaangażowany nie tylko w tworzenie muzyki, ale także w działalność na rzecz społeczności, szczególnie w obszarach związanych z prawami osób LGBTQ+ oraz zdrowiem psychicznym. Jego praca była mocno związana z osobistymi doświadczeniam. Muzyk aktywnie działa na rzecz zwiększania świadomości i akceptacji dla osób z tej społeczności.

Nie przegap: Edward Żentara nie żyje. Aktor "M jak miłość" umierał przez 3 dni. Ma wyjątkową płytę nagrobną

Pogrzeb projektantki Agnieszki Guz i jej syna

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki