Od ponad dwóch lat Marcelina Zawadzka jest szaleńczo zakochana w niemieckim biznesmenie Maksie Gloecknerze. Przystojniak przeprowadził się dla niej do Polski i są już niemal nierozłączni. Razem zwiedzają świat i Marcelinę praktycznie trudno złapać w Polsce, co odnotowała jej przyjaciółka Paulina Krupińska. Dziewczyny są blisko od czasów, gdy obie zdobyły koronę Miss Polonia.
- Marcelina jest podróżniczką. Nie da się jej zatrzymać. My ją wielokrotnie zapraszaliśmy do nas. Nie wiemy, czy jest w Warszawie czy w Nowym Jorku, czy w Tajlandii - powiedziała Paulina Krupińska w rozmowie z JastrząbPost i wyznała, jaką radę dała ostatnio przyjaciółce: - Korzystaj, póki nie masz tych dzieci. Bardzo jej kibicujemy też w takim rozwoju sytuacji. Wtedy kiedy będzie miała dzieci na pewno będzie się z nami częściej spotykać - powiedziała prowadząca "DDTVN".
A jej kolejne słowa zaskoczyły wszystkich.
Polecany artykuł:
Paulina Krupińska wróży Marcelinie rychłe założenie rodziny. I wygadała się, jakby coś było już na rzeczy...
- My ją do tego bardzo zachęcałyśmy. Cieszymy się, że teraz jest szczęśliwa i ma takiego cudownego partnera, którego jest tak pewna. To jest bardzo dobra dziewczyna. Zawsze jej bardzo mocno kibicowałyśmy, żeby była szczęśliwa. Cieszymy się, że być może niedługo dołączy do naszego grona mam - powiedziała Krupińska.
Marcelina Zawadzka raczej nie będzie zła. Ostatnio sama wspomniała, że zaczyna być gotowa na bycie mamą.
- Chciałabym najpierw ślub, ale temat badam. Mam coraz więcej dzieci wokół siebie, ale jeszcze to nie są moje... Ale raczej jestem gotowa - powiedziała.
Polecany artykuł: