Katarzyna Cichopek pochwaliła się w sieci nowym zdjęciem. Jej Instagram wypełniają liczne fotografie, na których pokazuje swoje codzienne życie, reklamuje biżuterię, perfumy albo ubrania. Tym razem było inaczej i gwiazda "M jak miłość" wybrała się na spacer i zdecydowała się zdać relację z jesiennej przechadzki. Ubrana w ciepły strój i okulary przeciwsłoneczne stanęła na słońcu, by zapozować do fotografii na swój profil instagramowy. Nie zapomniała również o opisie podsumowującym wyprawę do parku. W kilku zdaniach Cichopek przyznała, że nie lubi listopada, ale stara się wyciągać z niego ostatnie promienie słońca oraz witaminę D. : - Witaminka D ☀️ łapię ostatnie promienie słońca. Nie przepadam za listopadem ? ale jak na razie nie jest najgorzej. Oby tak dalej… - wyznała aktorka. Wydawałoby się, że nie napisała niczego nadzwyczajnego? A jednak! Cichopek zaliczyła niezłą wpadkę, którą szybko wytknęli jej internauci. Chodzi o biologię i witaminę D.
Dalsza treść artykułu pod galerią: Twarz Kasi Cichopek z bliska
Internauci wytykają gwieździe błąd:
- Skóra nie syntetyzuje witaminy D pod wpływem słońca od początku października do końca kwietnia
- W listopadzie nie ma syntezy witaminy D w naszym klimacie
- Ja lubię czas od marca do końca października
Witamina D syntetyzowana jest w naszej skórze pod wpływem słońca. Nie zdarza się to jednak w okresie zimowym i jesiennym. To właśnie dlatego jesienią i zimą nawet 90% Polaków cierpi na niedobór witaminy D. Synteza zachodzi poprawnie jedynie od połowy kwietnia do połowy września, a nie w listopadzie, jak nieopatrznie napisała Katarzyna Cichopek.