Skrzynecka może być dumna z córeczki. Mała Alikia to żywe srebro. Dziewczyna już chodzi, a nawet biega. Próbuje mówić i jest oczkiem w głowie Kasi. Aktorka - w myśl zasady: czym skorupka nasiąknie za młodu, tym na starość trąci - postanowiła od najmłodszych lat zadbać o jej edukację i zabrała córkę na spektakl "A kuku" do warszawskiego Teatru Małego Widza.
Alikia była zachwycona przedstawieniem. A potem chętnie pozowała z mamą do zdjęć i pokazywała, jaka jest dzielna. W teatrze najwyraźniej poczuła się jak ryba w wodzie. Kto wie, może pójdzie w ślady mamy...