Córka Adama Małysza miała dość popularności ojca. Takich słów chyba nikt się nie spodziewał

Na platformie streamingowe Amazon niedawno został dodany nowy tytuł - "Skoczkowie". Jego bohaterami są, jak się można domyślić, skoczkowie narciarscy. Między innymi w dokumencie pojawiła się postać Adama Małysza. Karierę skoczka narciarskiego zakończył po sezonie 2010/2011.

Zobacz też: Żona i córka Adama Małysza zachwyciły na rodzinnej imprezie. Ależ one wyglądają!

Córka Adama Małysza miała dość popularności ojca

W dokumencie zostały przedstawione dokonania Adama Małysza, wypowiedzi innych skoczków, a także coś, na co wszyscy czekali. Prywatne "smaczki", które wyjawiły żona oraz córka sportowca. Okazuje się, że nie wszystkim odpowiadała popularność, z którą musiał mierzyć się Małysz. Jego córka miała trochę dość zainteresowania ze strony fanów oraz mediów.

Zobacz też: Już wiadomo, co Piotr Adamczyk i Adam Małysz będą robić w śniadaniówce TVN. Jest oficjalne stanowisko stacji

Na jaw wyszło, że Karolina Małysz była przerażona fotoreporterami, a także kibicami, którzy ustawiali się pod ich domem w Wiśle. 

Widziałam tłumy pod naszą bramą. Często ludzie wołali, zaczepiali, a ja od dziecka byłam osobą bardzo nieśmiałą. Gdy widziałam ludzi, którzy robią mi zdjęcia z ukrycia, ja stawałam się jeszcze bardziej skryta - powiedziała dziewczyna w dokumencie dostępnym na platformie Amazon.

W dokumencie Adam Małysz odniósł się do słów córki na temat zainteresowania ze strony mediów i fanów. Sportowiec przyznał, że były dobre i złe strony sławy. Na koniec dodał jednak, że w jego życiu było znacznie więcej tych dobrych chwil.

Adam Małysz - życie prywatne

Skoczek narciarski i jego przyszła żona chodzili razem do szkoły podstawowej i to właśnie tam się poznali. 16 czerwca 1997 roku poślubił Izabelę Polok w ewangelickim kościele im. apostołów Piotra i Pawła w Wiśle. Para doczekała się córki. Dziewczynka przyszła na świat 31 października 1997 roku.

Zobacz też: Magda Gessler w żałobie. Płyną smutne wieści

Zobacz naszą galerię: Córka Adama Małysza miała dość popularności ojca. Takich słów chyba nikt się nie spodziewał