Beata Kozidrak boleśnie odczuła konsekwencje pijackiego rajdu. 31 grudnia piosenkarka będzie jedną z gwiazd na Sylwestrze Polsatu. Jak donosi Pudelek, powrót na scenę nie napawa wokalistki optymizmem. Ponoć Beata Kozidrak jest przerażona na myśl o tym, jak zareaguje na nią publiczność. - Beata ma już wprawdzie za sobą kilka występów od czasu swojej wpadki, ale ten na koncercie sylwestrowym Polsatu będzie oficjalnym "powrotem" na scenę. Jest przerażona, że publiczność mogłaby przywitać ją gwizdami albo buczeniem. Wie, że dotychczas fani zawsze byli dla niej bardzo łaskawi, a teraz tak ich zawiodła - mówi portalowi znajomy Kozidrak.
NIE PRZEGAP: Gwiazdy TVP jechały do Zakopanego POCIĄGIEM! Padniecie, gdy to zobaczycie! [ZDJĘCIA]
Duże wsparcie w tych trudnych chwilach okazywały jej córki. Starsza Katarzyna ma już swoją rodzinę, jest mamą Zosi i Sebastiana. Teraz młodsza córka Beaty Kozidrak - Agata Pietras podzieliła się na swoim Instagramie powalającą wiadomością. - Nie ma takich słów, które mogą opisać, jak bardzo jestem szczęśliwa! Z niecierpliwością czekam na 2022 rok - napisała Agata i pochwaliła się zdjęciem, na którym widać zarysowany, ciążowy brzuszek!
Beata Kozidrak już po raz trzeci zostanie babcią. Wokalistka skomentowała zdjęcie córki. - Kocham Was bardzo - napisała krótko piosenkarka.
W takiej sytuacji niejeden sięgnąłby po alkohol, by wznieść toast. Myślicie, że tak właśnie zrobi/zrobiła Beata?