W niedzielne południe Kasia Cichopek i Marcin Hakiel spotkali się w kościele w warszawskim Powsinie, by posłać swoją córeczkę do pierwszej komunii. Choć relacje byłego małżeństwa są napięte, tego dnia zachowali pozory dobrej relacji i byli dla siebie uprzejmi.
Cała Polska trzymała kciuki, by dogadali się i urządzili Helence jedno przyjęcie komunijne. Nie udało się. Więc zamiast jednej dużej, dziewczynka miała dwie małe imprezy. Najpierw pojechała do domu mamy, gdzie Kasia i Maciej Kurzajewski urządzili elegancki obiad. Wyszli też do pobliskich Łazienek Królewskich, by tam zrobić sobie pamiątkową sesję zdjęciową.
Komunia córki Cichopek i Hakiela
Po kilku godzinach po dzieci przyjechał Marcin Hakiel. Nie wchodził do mieszkania Kasi. Zaczekał na Helenę i Adama (13 l.) przed blokiem. W mieszkaniu tancerza czekało na nich drugie przyjęcie. Dziewczynka dostała tam piękny damski rower z koszyczkiem. Taki pojazd kosztuje aż 3 tysiące złotych! Helenka od razu chciała przetestować rower, więc razem z tatą i jego nową partnerką, Dominiką, wyszli na spacer.
- Cały dzień był bardzo miły i przebiegł bezproblemowo. U Kasi była jej bliska rodzina, a u Marcina jego bliscy. Helenka była zadowolona, to najważniejsze – mówi nam osoba z rodziny Cichopek.
Zobaczcie w naszej galerii, jak Cichopek i Hakiel świętowali komunię córki: