- Gdyby ktoś szukał scenografa to od dziś oficjalnie już można się zgłaszać do krakowskiego ASP w poszukiwaniu Antoniny Kality - napisała Aleksandra Popławska i wrzuciła zdjęcie z córką, z którą opijają sukces szampanem. Antonina Kalita mogła iść w ślady rodziców oraz przyrodniej siostry Natalii Kality (40 l.), którą Marek Kalita ma z byłą żoną, aktorką, Ewą Sąsiadek. Zagrała nawet w "Na dobre i na złe" oraz filmie "Kochaj". Ostatecznie wybrała jednak inną pracę związaną z filmem i teatrem.
Córka Popławskiej ma także inną pasję, żeglarstwo. - W czasie pandemii zrobiła dwa patenty – żeglarski i motorowodny. Całą jesień spędziła na łódkach. Bywało bardzo zimno, nawet chłopcy wymiękali, a ona wytrwała bez marudzenia. Jestem z niej dumna - mówiła aktorka w "Wysokich Obcasach". - Bałam się, że usłyszę, że jestem "baba", jak zdarzyło się kiedyś na obozie żeglarskim. Tak mi to utkwiło w głowie, że teraz boję się odezwać, gdy coś jest nie tak. I czuję wewnętrzną frustrację. To jest kolejny przykład, że subtelny seksizm istnieje i może człowieka zniechęcać - dodała z kolei Antonina.
Kalita podziwia także swojego tatę za to, że wytrzymuje z silnymi kobietami.
- Mam poczucie, że w ogóle pochodzę z rodziny dominujących, silnych kobiet i może przeszło to na mnie, choć mój charakter pewnie jeszcze się kształtuje. Mój tata jest w tej chwili jedynym mężczyzną w naszej rodzinie, który daje sobie z tym radę. Jest otoczony silną kobiecością i podziwiam go, że to wytrzymuje - wyznała.