Aleksandra niedawno wróciła ze szkoły językowej za granicą. Być może niebawem opuści Polskę na dłużej, bo chce pójść w ślady ojca i też zostać gwiazdą kina.
- Od dziecka marzę, żeby pójść w ślady taty i zostać aktorką. Chodzę na zajęcia aktorskie. Chciałabym uczyć się w Stanach Zjednoczonych, amerykańskie kino mnie fascynuje - "Twoje Imperium" cytuje córkę Lindy.
Marzenia są od tego, aby je spełniać. A jeśli jeszcze rodzice pomogą, a młodej Oli nie zabraknie determinacji, to być może znów doczekamy się Polki w dużej hollywoodzkiej produkcji. Trzymamy kciuki!