Córka Moniki Zamachowskiej nie lubi jej męża! Dziennikarka zdradza szokujące fakty

Życie w patchworkowej rodzinie nie jest łatwe. Przekonała się o tym Monika Zamachowska, która w ostatnim wywiadzie dla "Vivy" opowiedziała relacjach panujących w jej domu. Przypomnijmy, że dziennikarka ma dwójkę dzieci z małżeństwa z Jamie Malcolmem. Zosia (14 l.) i Tomasz (17 l.) mieszają z nią i ojczymem, Zbigniewem Zamachowskim, w Warszawie. Niestety wszystko wskazuje na to, że córka Moniki wciąż nie może dojść do porozumienia z przyrodnim ojcem. Prezenterka marzy o tym, aby Zosia w końcu zaakceptowała jej trzecie małżeństwo i uszanowała życiowy wybór, którego dokonała. Jak wyznała w "Vivie", są na dobrej drodze.

- Wydaje mi się, że jesteśmy tego bliskie. Kluczem jest tu przyszłość relacji Zosi z moim Zbyszkiem, to, jak będą się dogadywali w przyszłości. Na razie są na etapie zawieszenia broni - czytamy w "Vivie".

Prowadząca "Pytanie na śniadanie" ma nadzieję, że jej córka weźmie przykład z brata. Tomek ma dobre relacje ze Zbigniewem, co zdaniem Moniki dobrze wpływa na atmosferę w domu.

- Żyją w dużej harmonii, co daje mu dużo satysfakcji. A że sądzę, że fajnie mieć kogoś takiego, jak Zbigniew Zamachowski po swojej stronie, to będę pracować nad tym dalej. Wbrew pozorom nie kosztuje to wiele czasu, bo Zbyszek jest tak zaabsorbowany swoją pracą, że zawsze jest tylko trochę obecny z nami - wyjaśnia prezenterka.