Przede wszystkim obie panie mają zaplanowane babskie wypady po mieście. - Jak to matka z córką na pewno będziemy dużo chodzić po sklepach - wyjasnia "Super Expressowi" gwiazda serialu "Klan". - Czasami ogarnia nas po prostu taki zakupowy szał. Kto nie jest kobietą, to tego nie zrozumie - mówi podekscytowana aktorka. - To przecież zrozumiałe, że córka woli ze mną niż z ojcem robić zakupy. Wiadomo, gdy chodzi o buty, bluzeczki, sukieneczki, to ja jej najlepiej doradzę - dodaje. - Choć Roxanna ma także poważniejsze plany. Chciałaby w Polsce zrobić prawo jazdy - dodaje Trojanowska.
Ale wakacje mają swoje prawa. Dlatego matka z córką marzą też o kilku wyjazdach do ulubionych miejsc: - Pewnie pojedziemy do Krakowa na kilka dni, bo to takie nasze miejsce. Zawsze wspominamy potem nasze wspólne spacery po krakowskim rynku i wokół niego. A także ludzi, których tam spotkałyśmy - opowiada z radością gwiazda.
I nic dziwnego, że tak bardzo cieszy się z wakacji z córką. W końcu cały rok Roxanna mieszka w Niemczech, gdzie się uczy. Z mamą widuje się kilka razy w roku. Zazwyczaj są to jednak krótkie weekendy. A teraz wreszcie panie miają dla siebie cały długi miesiąc.