Piotr Kraśko: Córka dziennikarza trafiła do szpitala
Piotr Kraśko z pewnością jest jednym z najpopularniejszych dziennikarzy w Polsce. Przez wiele lat związany był z Telewizją Polską, gdzie zyskał ogromne zaufanie widzów. Obecnie jest jedną z większych gwiazd TVN-u. Prywatnie układa sobie życie u boku żony Karoliny Ferenstein-Kraśko. Para pobrała się w 2008 roku i razem wychowują trójkę dzieci - synów Konstantego i Aleksandra oraz córkę Larę, która przyszła na świat w 2016 roku.
Chociaż Piotr Kraśko i jego żona nie stronią od mediów czy branżowych imprez, to chronią prywatność swoich dzieci. Czasami z dumą dzielą się np. sukcesami swoich pociech. W piątkowe popołudnie Kraśko opublikował post, w którym zwrócił się do pracowników Szpitala Dziecięcego na Niekłańskiej w Warszawie. Podziękował przy tym... Jurkowi Owsiakowi. Okazało się bowiem, że córka dziennikarza trafiła do szpitala.
Bardzo, bardzo dziękujemy wszystkim wspaniałym ludziom, którzy tam pracują za niesamowitą, troskliwą opiekę. Ale każdy, który tam wchodzi, widzi też w wejściu logo WOŚP. Tysiące rodzin z dziećmi mijają je, idąc na SOR, a potem na przeróżne oddziały. I nigdy nie zapomnę opowieści córki, która po badaniu USG powiedziała mi "tatusiu, a na tej maszynie było takie piękne czerwone serduszko". Pewnie tak jak wielu przed nami i po nas mamy tyle powodów, żeby w takiej chwili powiedzieć: Jurku dziękujemy - napisał dziennikarz.
Zobacz również: Kraśko zostawił swoją pierwszą żonę dla jej przyjaciółki! Jaki wyglądają ich relacje?
Karolina Ferenstein-Kraśko o córce: "Jest słabiutka i chudziutka"
Do postu Kraśki dołączyła się też jego żona, która stwierdziła, że ten rok zaczął się dla nich bardzo źle. 11 stycznia wieczorem Karolina Ferenstein-Kraśko poinformowała na Instagramie, że razem z córką wrócili już do domu.
Choroba Lary przewartościowała "absolutnie wszystko". Małżonkowie nie wdawali się jednak w szczegóły i nie wiadomo, co dokładnie dolega ich córce. Stwierdziła przy tym, że chociaż ośmiolatka jest bardzo słaba, to nie traci optymizmu.
Wypuścili nas ze szpitala. Lara jest słabiutka i chudziutka, ale uśmiechnięta i optymistyczna. Przejmuje od niej dziecięcą wiarę, że każdy następny dzień będzie przynosił same dobre rzeczy albo takie, z którymi pomimo przeciwności i tak sobie poradzimy! Rok 2025 zaczynam bez pierwszych dwóch tygodni, teraz już będzie tylko lepiej! - napisała Karolina.
Larze życzymy szybkiego powrotu do pełni zdrowia!
Zobacz również: Żona Piotra Kraśki uciekła sprzed ołtarza?! Wsiadła na konia i pogalopowała w siną dal
Piotr Kraśko: Stara miłość nie rdzewieje