Oliwia Bieniuk jest córką Jarosława Bieniuka (43 l.) oraz Anny Przybylskiej. Straciła ona mamę, gdy miała zaledwie 12 lat. Oliwia często porównywana jest do zmarłej aktorki - jest do niej niezwykle podobna i wszystko wskazuje na to, że - tak jak Ania Przybylska - może sporo osiągnąć w polskim show-biznesie. Niedawno Bieniuk dostała się do szkoły aktorskiej i wyprowadziła z rodzinnej Gdyni. Obecnie młoda gwiazda mieszka w Warszawie, gdzie rozpoczęła studia.
5 października odbyła się uroczysta premiera filmu dokumentalnego "Ania" o Annie Przybylskiej. Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć najbliższych tragicznie zmarłej aktorki, w tym również Oliwii Bieniuk. Udało nam się porozmawiać zarówno z córką Przybylskiej, jak i jej bratem, Szymonem, który wyjawił, kto mógłby zagrać jego mamę w filmie fabularnym.
W rozmowie z portalem Jastrząb Post Oliwia Bieniuk opowiedziała o pierwszych chwilach po przeprowadzce do Warszawy. Poruszyła również temat uczuć i wyznała, że jest gotowa poświęcić się dla miłości, jeśli znajdzie drugą połówkę!
- Dopiero co się wprowadziłam, więc muszę się jeszcze przyzwyczaić - mówiła reporterce Jastrząb Post córka Przybylskiej, oceniając jednak, że dobrze mieszka jej się w stolicy. Zdradziła, że jej ulubionym miejscem w mieszkaniu jest... jej łóżko z wygodnym materacem oraz świeżą pościelą. - Mieszkanie mam tylko na 10 miesięcy. Później będziemy szukać czegoś większego albo innego - opowiadała Oliwia Bieniuk. Zapytana o styl, w jakim urządzony jest jej pokój, opisała, że "wszystko jest na biało".
Podczas wywiadu córka Przybylskiej przyznała, że nie wie, czy przeprowadzi się do Warszawy na stałe. Okazuje się jednak, że bierze pod uwagę zamieszkanie w stolicy, jeśli znajdzie tu drugą połówkę!
- Jak znajdę faceta, może się przeprowadzę to Warszawy. Jestem singielką. Niezmiennie. Myślę, że teraz jest czas dla mnie i na razie nikogo nie wpuszczam, chociaż jestem otwarta - mówiła portalowi.