W sobotę wieczorem amerykański baseballista Nick Gordon znalazł swoją żonę, Bobbi Kristinę, córkę Whitney Houston nieprzytomną w wannie. Próbował przywrócić jej oddech, jednak niezbędna okazała się interwencja ratowników medycznych. 21-letnia Bobbi odzyskała krążenie dopiero w szpitalu North Fulton.
Niestety i tak za późno, mózg dziewczyny jest poważnie uszkodzony. Lekarze zdecydowali, że córka piosenkarki zostanie w śpiączce farmakologicznej. Poinformowali najbliższą rodzinę Bobbi, że stan jej zdrowia jest tragiczny.
Zobacz: Córka Whitney Houston wzięła ślub... z bratem!
Dramatyzmu dodaje fakt, że trzy lata temu jej matka, sławna diwa, utonęła w wannie po zażyciu dużej dawki kokainy. Rocznica jej śmierci przypada za dwa tygodnie. Bobbi Kristina podobno często powtarzała, że czeka ją taki sam los. Wielokrotnie była już leczona w klinikach odwykowych. Jak podała Lisa Holland, rzecznik prasowy policji, w domu Bobby nie znaleziono na razie narkotyków.