- Chcę opóźnić to, co nieuniknione. Wierzę w dobroczynne działanie lasera, według mnie to właśnie przyszłość medycyny estetycznej. Dopiero co poddałam się zabiegowi, który pobudza produkcję kolagenu, a już niebawem idę na inny, redukujący przebarwienia - wymienia Cox i wyznaje:
- Moja pięćdziesiątka? Nie czuję się z tym dobrze, wręcz przeciwnie. To straszna myśl, że... nie mogę mieć już dzieci.