Aktor cieszy się, że jego córeczka ma możliwość zostania w przyszłości aktorką.
- Byłbym zachwycona, gdyby wybrała taką drogę. Granie to najwspanialszy sposób na zabawianie ludzi, kreowanie nowych charakterów i opowiadanie ich historii widzom - twierdzi Tom.
Na szczęście aktor przyjmuje do wiadomości, że Suri jeszcze nie chce decydować o swojej dalekiej przyszłości.
- Swoje dzieci wychowuję tak, że dużo podróżują, poznają różne filozofie życiowe i historie innych krajów. Same mogą podejmować decyzje - dodaje Cruise.
Niestety, w tę wypowiedź aktora, mocno wątpimy. Znany jest nie od dziś pogląd Toma na inne religie i filozofie, niezwiązane z wyznawaną przez niego scjentologią. Suri może kiedyś wybrać inne wyznanie. Czy wtedy Tom też będzie tak wyrozumiały?