Cugowski do Szpaka w "The Voice of Poland": Nie wiem, dlaczego przebrałeś się za plemnika

2018-09-29 20:59

Co wydarzyło się w 7. odcinku "The Voice of Poland"? Na scenie zaprezentowała się 17-letnia Ola, która zachwyciła wszystkich jurorów swoim głosem. Sensację wzbudził jednak Michał Szpak, który wystąpił w stroju... kalmara. "Nie wiem, dlaczego przebrałeś się za kalmara" - skomentował jego strój Piotr Cugowski.

Michał Szpak

i

Autor: The Voice of Poland/Instagram Michał Szpak w stroju... kalmara

7. odcinek "The Voice of Poland" to Przesłuchania w Ciemno w województwie świętokrzyskim. Jako pierwsza zaprezentowała sie Ula. Zaśpiewała "Ale jestem" Anny Marii Jopek. W trakcie jej występu odwrócił się Piotr Cugowski. Na scenę natychmiast wbiegła rodzina Uli. Okazało się, że kibicowało jej mnóstwo osób!

Następnie zaprezentował się Karol. Bardzo szybko odwrócił się Grzegorz Hyży. Chwilę później dołączyli do niego Piotr Cugowski i Michał Szpak. Ostatnia dołączyła do nich Patrycja Markowska. - Pięknie Ci brzmią te dolne rejestry, z lekkim matem, ale bardzo światowo - powiedziała Patrycja Markowska. - Wielkie brawa, zrobiłeś ten numer pod siebie - dodał Michał Szpak. - Nie było presji ani zbędnego ciśnienia, to było subtelne, delikatne -  powiedział Grzegorz Hyży. - Faktycznie, Twój głos na pierwszy rzut ucha kojarzy się z głosem potężnej kobiety - dodał Piotr Cugowski. - Szpaku, mój rumaku, idę do Ciebie - powiedział Karol. I dołączył do drużyny Michała!

Jako trzecia wystąpiła Kamila. Zaśpiewała "Wrecking ball". W ostatnich sekundach piosenki odwrócili się Michał Szpak i Grzegorz Hyży! - Jak śpiewasz to słychać, że inspirujesz się ogromnymi głosami kobiecymi - powiedział Michał Szpak.

Następnie zaprezentował się Michał. Zaśpiewał pieśń operową, a w trakcie jego występu szybko odwrócił się Piotr Cugowski. Później dołączył do niego Grzegorz Hyży. - To ogromna przyjemność, duży głos, duża swoboda - powiedział Piotr. Michał wybrał Piotra Cugowskiego!

Kolejny na scenie był Daniel. Zaśpiewał "Jak długo jeszcze" Kamila Bednarka. Daniela trochę zjadł stres - zgubił początek piosenki. Ale szybko się pozbierał i zaczął śpiewać. Niestety, żaden z jurorów się nie odwrócił.

Później wystąpiła 17-letnia Ola. Zaśpiewała "Alone" Jessie Ware. Już po pierwszych dźwiękach odwrócił się Michał Szpak. Chwilę później Piotr Cugowski i Patrycja Markowska. Jako ostatni guzik wcisnął Grzegorz Hyży. Michał i Piotr bili jej brawo na stojąco! - Miałaś plan na ten utwór, wykonałaś go w stu procentach. To nie jest proste - powiedział Piotr Cugowski. - Olu, to jest tak, że wpadłaś do studia, zrobiłaś wielki wybuch, ale w najbardziej subtelny sposób w jaki mogłaś to zrobić - ocenił Michał Szpak. - Bardzo cenię sobie takie połączenie, że nie śpiewasz manierycznie, nie popisujesz się, a dałaś emocje i piękną barwę - powiedziała Patrycja Markowska. Ola wybrała Patrycję.

Następnie wystąpił Sebastian. Zaprezentował się na scenie w brokatowej, błyszczącej kurtce. W trakcie jego występu odwrócił się Piotr Cugowski. - Masz ciemną barwę głosu - powiedział Piotr. I zapytał go, co robi na co dzień. Okazało się, że... jest fryzjerem. Sebastian bardzo gratulował Michałowi występu na Eurowizji i sprawiał wrażenie rozczarowanego, że to nie on się odwrócił. Na komentarze dotyczące jego cekinowej kurtki odpowiedział zresztą, że spodziewał się, że to Michał Szpak będzie błyszczał. Trener sprawiał wrażenie mocno zaskoczonego tą wypowiedzią.

Czy wziął sobie wypowiedź Sebastiana do serca? Być może, bo na koniec odcinka poszedł się przebrać. Wzbudził sensację, gdy wrócił na na fotel w stroju... kalmara. - Nie wiem, dlaczego przebrałeś się za plemnika - powiedział Piotr Cugowski. Michał nie przejął się tym komentarzem i swobodnie machał do widowni w swoim nowym stroju.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki