CZAS HONORU 5, odc. 57 ONLINE w internecie na VOD >>>
W serialu Czas honoru odc. 57 na Wandę czyha przed teatrem Karol. Śledzi ją kiedy idzie na targ. Oferuje przerażonej kobiecie swoją pomoc, Wanda jednak nie chce mieć z nim nic wspólnego.
- Witaj, nie cieszysz się na mój widok? - zaczyna rozmowę Karol.
Wanda jest zszokowana widokiem byłego męża. Czym prędzej odchodzi.
- Wanda, porozmawiajmy - proponuje Ryszkowski.
- Nie będę rozmawiać ze szpiclem - ucina rozmowę Wanda.
- To wszystko nie jest takie proste, żyjemy w trudnych czasach, naprawdę mogę ci pomóc, mam spore możliwości - mówi Karol.
Wanda nawet się nie odwraca. - Co, wracasz do tego swojego Milanówka? - krzyczy za nią Karol.
Ryszkowski przyznaje się, że ją śledzi. Wie gdzie mieszka, z kim się spotyka, gdzie pracuje. Wie także, że mieszkała z Bronkiem, ale teraz go przy niej nie ma.
- Żeby taka aktorka jak ty, żeby nie było cię stać nawet na nylonowe pończochy - mówi z wyrzutem kapitan UB.
- Posłuchaj Wanda, ja teraz pracuję w Urzędzie Bezpieczeństwa, mogę Cię ochronić - dodaje.
- Twoi nowi mocodawcy wiedzą, że byłeś szpiclem gestapo - Wanda atakuje byłego męża.
- Nie i lepiej żeby się nie dowiedzieli. Pięknie wygląsz... Pozwól sobie pomóc - próbuje przekonać ukochaną Ryszkowski.
Przerażona Wanda ucieka. W tym samym odcinku opowiada matce, że Karol ją śledzi. Helena (Ewa Wencel) proponuje córce, by zawiadomić o wszystkim ojca Wandy, Kazimierza Korytowskiego (Jan Frycz), który jest wysoko postawionym urzędnikiem w UB.
Czy życiu Wandy grozi niebezpieczeństwo? Bronek wróci i ochroni ukochaną przed Ryszkowskim? A może ojciec Wandy osobiście zajmie się Karolem?