"Czas honoru. Powstanie" 7 sezon nowe odcinki od niedzieli, 7.09.2014, w TVP2
Przez dwa tygodnie ekipa "Czasu honoru" kręciła 7 sezon serialu na Dolnym Śląsku. Scenografowie zamienili tereny zniszczonych fabryk w Świebodzicach i Walimiu w ruiny Warszawy. Na planie "Czasu honoru. Powstanie" działy się niesamowite rzeczy.
Przeczytaj: Czas honoru Powstanie. Ślub Rudej i Władka w 7 sezonie Czasu honoru. Karolina Gorczyca chwali się obrączką
Na oficjalnej stronie "Czasu honoru" twórcy serialu zdradzają, że sceny batalistyczne, widowiskowe sceny walk były bardzo realistyczne, bo specjaliści od efektów specjalnych zadbali o każdy szczegół. Na planie 7 sezonu "Czasu honoru" mialy miejsce eksplozje pirotechniczne, specjalne efekty - zadymianie i ostrzały.
A to wszystko po ty, by widz "Czasu honoru" miał wrażenie, że Powstanie Warszawskie rozgrywa się na jego oczach. Mieszkańcy Świebodzic i Walimia byli zaciekawieni tym co się działo na planie serialu, nic dziwnego skoro na planie były ostrzał i inne efekty specjalne.
Patrz: Czas honoru Powstanie. Specjalna premiera 7 sezonu Czasu honoru już 1.08.2014
Aktorzy "Czasu honoru" w każdym z wywiadów podkreślali, że praca nad "Czasem honoru" to dla nich wielkie święto i zaszczyt, ale realizacja scen walk Powstania Warszawskiego była dla nich bardzo wyczerpująca. Jan Wieczorkowski, czyli Władek z "Czasu honoru" przyznał, że organizm nie raz odmawiał mu posłuszeństwa gdy kręcili bez przerwy przez 14 godzin w gruzach, pyle i piachu.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail