"Czas honoru Powstanie" 7 sezon nowe odcinki od niedzieli, 7.09.2014, o godz. 21.10 w TVP2
Nowa 7 seria "Czasu honoru" będzie ostatnią, bo twórcy serialu są zdania, że wojenna historia czterech Cichociemnych: Władka (Jan Wieczorkowski), Bronka (Maciej Zakościelny), Michała (Antoni Pawlicki) oraz Michała (Kuba Wesołowski) została opowiedziana w całości. Powstanie Warszawskie było tym elementem, którego brakowało w fabule "Czasu honoru" i właśnie dlatego w 7 sezonie akcja serialu cofa się do lata 1944 roku...
Zobacz: Czas honoru Powstanie. Kasia Sawczuk i jej piosenka Dziewczyna z granatem promują 7 sezon Czasu honoru - Youtube
Ostatni klaps na planie "Czasu honoru" padł na planie w warszawskim Ursusie. Właśnie tam nakręcono finałowe sceny 7 sezonu "Czasu honoru". Dzień później aktorzy i pozostali twórcy serialu spotkali się na pożegnalnym bankiecie.
Jak bohaterowie "Czasu honoru" wspominają cztery miesiące na planie 7 serii? Wszyscy zgodnie mówią, że realizacja zdjęc do "Czasu honoru. Powstanie" to była harówka. Przez dwa tygodnie ekipa przeniosła się na Śląsk gdzie w Świebodzicach i Walimiu kręcono najbardziej widowiskowe sceny Powstania Warszawskiego.
- Czuję się nasycony, jestem nasycony tym, co się tutaj działo, tymi efektami specjalnymi, pirotechniką, kaskaderką. Troszę przeżyliśmy przez ten czas. Mieliśmy zdjęcia w miejscach, które są z inne epoki. Parę hektarów ruin, gdzie zza ruin nie wystaje nic świadczącego o współczesności. Można było wejść na plan i poczuć się jak w tamtej epoce - powiedział Wojciech Majchrzak, który w "Czasie honoru" gra majora "Krawca", dowódcę Cichociemnych.
Patrz: Czas honoru Powstanie. Celina przeżyje piekło w 7 sezonie Czasu honoru
Cezary Łukaszewicz, czyli serialowy Bolek Pustułka, przyjaciel Janka Markiewicza z sentymentem będzie wracał pamięcią do pracy nad "Czasem honoru".
- Jest zmęczenie ogólne. Dały nam do wiwatu sceny wybuchów, dużo dymu w oskrzelach i cementu, ale to będzie piękna seria "Czasu honoru". Dużo latania z bronią, ściagania się, ucieczek. OCzywiście, że będę tęsknił, bo to jest ostatnia seria "Czasu honoru", więc trzeba zamknąć pewną historię i iść dalej. Bardzo się cieszę, że brałem w tym udział. To jedna z fajniejszych prac jakie miałem - powiedział Łukaszewicz.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail