"Czas honoru" 7 sezon nowe odcinki od niedzieli, 7.09.2014, w TVP2
Depresja nie oszczędza również znanych i lubianch gwiazd, które jak nam się często wydaje mają wszystko - pieniądze, sławę, bajeczne życie. O piekle jakie zafundowała im depresja mówiły już głośno m.in. Danuta Stenka, Kasia Kowalska, Edyta Bartosiewicz, Maria Peszek, Kayah, Katarzyna Cichopek, Urszula Dudziak.
Przeczytaj: Czas honoru 7 sezon. Lena, Janek i mały Jaś nareszcie razem. Janek ratuje żonę i syna z Pawiaka
Z utratą sensu życia borykała się również Katarzyna Gniewkowska. Choroba aktorki "Czasu honoru" zdarzyła się w momencie gdy jej kariera nabierała tempa, a w życiu prywatnym także jej się układało. W wywiadzie dla "Twojego Stylu" serialowa Maria Konarska wyjawia jak przeżyła koszmar depresji.
- To było 12 lat temu. Miałam 40 lat, właśnie przeprowadziliśmy się z Katowic do Krakowa, wybudowałam wymarzony dom, miałam etat w Starym Teatrze i … straciłam sens. Nie chciało mi się żyć. Zero motywacji. Dzieci, mąż, praca, co mnie to obchodzi – myślałam. Półtora roku w piekle. Mogłam spać 24 godziny, żeby uciec od rzeczywistości – wspomina gwiazda "Czas honoru".
Patrz: Czas honoru 7 sezon. Miłość Michała i Celiny w cieniu Powstania Warszawskiego
Depresja Katarzyny Gniewkowskiej sprawiała, że przerażały ją najprostsze zadania, takie jak zawiezienie chorego dziecka do lekarza. Miała tak silne lęki, że bała się jeździć samochodem, a w autobusie stawała koło kierowcy, żeby interweniował w sytuacji gdyby zemdlała.
Aktora nie mówi jednak co było przyczyną jej załamania psychicznego, dlaczego choroba na tak długo zawładnęła jej życiem. Gniewkowska przyznaje tylko, że była zmęczona budową domu, dręczyły ją niezałatwione sprawy z przeszłości, emocje, z którymi nie potrafiła sobie poradzić.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail