Jak zapewniają twórcy serialu scenariusz został napisany tak, aby w finałowym odcinku każdy widz, który śledził losy Władka, Bronka, Michała, Janka, Celiny, Wandy, Marii, Rudej i Leny, mógł dopowiedzieć własne, dalsze losy bohaterów. Ostatnia część "Czasu honoru" rozgrywa się w Warszawie. Wszystko zaczyna się niespełna dwa miesiące po zakończeniu wojny. Bohaterowie będą szukać miejsca dla siebie w nowym kraju.
Kuba Wesołowski, który w produkcji TVP2 wciela się w rolę Michała Konarskiego, specjalnie dla nas opowiedział, co wydarzy się w finałowej serii.
- To nie jest koniec ich życia, ci ludzie będą żyli, ale już nie w takim składzie, w jakim urzędowali w kraju - stwierdził. - Mój bohater, jak każdy z nich, będzie szukał dla siebie miejsca w nowej ojczyźnie. Ojczyźnie, o którą walczyli, a teraz nagle okazało się, że nie jest do końca taką, jaką sobie wymarzyli. Pytanie, czy stawiać opór dalej, czy tworzyć coś od nowa - dodał aktor.
Piąta seria serialu "Czas honoru" już od 2 września 2012.