Kręglicka to nasz skarb narodowy. Gdy 20 lat temu zdobyła tytuł Miss Świata, pękaliśmy z dumy. Miała nienaganną figurę i piękną promienną twarz. Ale jak widać, czas nie stoi w miejscu, niestety...
W miniony weekend pani Aneta bawiła na pokazie mody na warszawskim Nowym Świecie. Trzeba było jednak długo się w nią wpatrywać, by ją rozpoznać. Ona czy nie ona? - zastanawiano się, bo nasza miss tak bardzo zmieniła się przez ostatnie miesiące. Niestarannie uczesana, z rozmazanym makijażem nie przypominała uśmiechniętej dziewczyny sprzed 20 lat.
Najwidoczniej nasza miss jest już zmęczona noszeniem korony najpiękniejszej. Bo ileż można to robić? Najwyższy czas, by kolejna Polka została najpiękniejszą na świecie i dała odpocząć Kręglickiej.