Czesław Wołłejko był największym amantem polskiego kina w PRL-u. Gwiazdor hipnotyzował kobiety z wielkiego ekranu, a na żywo sprawiał, że nawet najtwardsze serce przy nim miękło. Mało kto zdaje sobie sprawę, z tego, że pracując w Tatrze Współczesnym, uwiódł o 16 lat młodszą Ilonę Stawińską, która w tamtym czasie miała męża!
Zobacz też: Miał tysiące kochanek, a była żona została jego teściową. Romanse Tadeusza Plucińskiego
Czesław Wołłejko odbił żonę znanemu aktorowi
Kiedy Czesław i Ilona się poznali nie byli wolni. Wołłejko był w trakcie rozwodu z Haliną Czengery i ani myślał o wchodzeniu w kolejną relację. Z kolei Stawińska wyszła niedawno za Tadeusza Plucińskiego - wszyscy myśleli, że tworzą zgrany duet. Niestety prawda była zupełnie inna.
"Nie byliśmy zżyci. Mijaliśmy się. Byliśmy razem, ale osobno. Tak naprawdę nie pasowaliśmy do siebie" - miał mówić Tadeusz Pluciński w książce "Na wieki wieków amant".
Zobacz też: Alina Janowska: Zerwała zaręczyny ze słynnym amantem... Aktor okazał się bezduszny. Robił straszne rzeczy!
Nic więc dziwnego, że Ilona uległa Czesławowi. Na dodatek wyszło na jaw, że Tadeusz zdradza ją z Kaliną Jędrusik. To przelało czarę goryczy i kobieta zdecydowała się związać z Wołłejką. Po jakimś czasie wyszła za niego.
Zobacz też: Nieznany fakt z życia Kaliny Jędrusik. Mąż chciał rozwodu i wysłał jej pożegnalny list. Ujawniamy jego treść
Jakby tego było mało, Tadeusz po rozwodzie z Iloną związał się z jej pasierbicą. Kiedy Pluciński i Jolanta Wołłejko (starsza córka Czesława) zostali rodzicami, Ilona miała żartować, że została przyszywaną babcią synów swojego byłego męża.
"Pierwsza córka Wołłejki wyszła za mąż za pierwszego męża drugiej żony ojca. Póki się z nim wreszcie nie rozwiodła, trudno było ustalić, kto jest dla kogo kim w tej rodzinie" - można było przeczytać w książce "Poczet aktorów polskich" Witolda Fillera.
Zobacz też: 93-letni Tadeusz Pluciński o tym, czego mu brakuje w domu starców
Zobacz naszą galerię: Nowy grób Janusza Weissa i Bernarda Ładysza. Niezapomniani