Najchętniej siedzieliby i cieszyli się z ciąży Małgosi, ale obowiązki czekają. Zbliża się wigilia, a oni wciąż nie mieli prezentów. Choć odwiedzili popularną galerię handlową w godzinach szczytu, zrobienie wszystkich zakupów świątecznych zajęło im zaledwie godzinę. Nie ma się co dziwić – przecież Małgosia to mistrzyni planowania. Para dokładnie wiedziała, po co idzie do sklepu i nie musiała długo buszować między półkami.
Na zakupy Gosia założyła luźny sweter, który pełnił funkcję sukienki. Wyglądała kwitnąco. Radek nie odstępował jej na krok. Gdy tylko nadarzała się ku temu okazja, głaskał i przytulał żonę. Jako dobry mąż nie pozwolił jej dźwigać ani jednej torebki. A tych było naprawdę sporo! Gosia i Radek zrobili prezenty chyba dla całej rodziny!
Będąc w galerii handlowej, nie mogli nie wstąpić do sklepu z zabawkami. Tam poczuli się jak w raju. Zerkali na pluszaki i ubranka dla dzieci. Niebawem będą mogli rozpieszczać małego szkraba, który ma przyjść na świat już w czerwcu 2020 r.