Czy Borys Szyc pogodzi się w końcu z ojcem?

2016-08-25 13:24

Borysz Szyc od jakiegoś czasu sprawdza się jako tata. Zupełnie inaczej było w przypadku jego ojca, który porzucił go gdy był malutki. Chociaż panowie mają kontakt, jest on sporadyczny. Tymczasem tata aktora, Jerzy Michalak, chciałby częściej spotykać się z synem i wnuczką. Czy Szyc mu wybaczy?

Borys Szyc

i

Autor: Jarosław Wojtalewicz Borys Szyc

Borys Szyc zabrał swoją córkę Sonię na wakacje w okolice Krakowa. Wyprawy dokumentował na Instagramie. Pod jednym ze zdjęć pojawił się komentarz. - Odezwij się... - napisał tajemniczo jeden z użytkowników Instagrama. Okazuje się, że był to ojciec aktora, Jerzy Michalak, który mieszka na co dzień w okolicach Nowego Sącza.

Niestety do spotkania syna i ojca nie doszło. - Tłumaczył, że nie może przyjechać, bo nie ma tego w planie - opowiada Michalak w "Na Żywo". Scenograf i poeta chciał spotkać się z wnuczką. - Szkoda, chciałem z nim pogadać, zobaczyć wnuczkę - tłumaczy ojciec aktora. - Drzwi mojego domu dla Borysa, jego obecnej partnerki Justyny oraz Soni zawsze będą otwarte. Zapraszam - obiecuje Michalak na łamach gazety.

Ojciec Szyca opuścił swoją żonę Karinę i kilkumiesięcznego Borysa. Odezwał się dopiero po latach. Kiedy Borys zdawał do szkoły teatralnej, dostał zaproszenie od taty do jego ówczesnego mieszkania w Warszawie. Ceniony w środowisku artystycznym Michalak, chciał przedstawić syna kolegom. Kiedy dowiedział się, że Borys ma nazwisko po matce, a nie po nim, ubodło go to mocno. - Nie można przecież udawać, że nagle przeskoczymy ten wielki rów - tłumaczył w jednym z wywiadów Szyc. Ojciec ciągle jednak czeka na pojednanie. Czy dojdzie do niego ze względu na Sonię?

Zobacz: Borys Szyc nadużywał alkoholu, teraz namawia do abstynencji!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki