W rozmowie z SE.pl Dorota potwierdza, że sakramentalne ,,tak" powie w czerwcu 2017 roku.
- To już najwyższy czas na planowanie, rezerwację sali, przygotowanie zaproszeń... - mówi Dorota - Data wydaje się odległa, ale przecież jest tak wiele do zrobienia.
Saksofonistka jest zaręczona od jesieni tego roku. Wybrankiem jej serca jest Marek Pstrągowski, którego poznała w 2014 roku. Dorota zdradziła nam, że oczywiście nie wyobraża sobie tego wspaniałego wieczoru bez repertuaru disco polo, ale....
- Nie będzie to jedyny gatunek muzyki, który goście usłyszą na moim weselu – mówi. - Chciałabym, aby repertuar był różnorodny i pojawiły się także inne brzmienia...na przykład typowy pop.
Czy sama da się namówić na występ? Byłby jedyny w swoim rodzaju: piękna saksofonistka w sukni ślubnej z błyszczącym instrumentem. Artystka zareagowała śmiechem i tak nam odpowiedziała. - Niczego nie wykluczam. Panna młoda ma podczas wesela sporo obowiązków. Może znajdę odpowiedni moment i coś zagram – przyznaje.