Dagmara i Edzia z "Królowych życia" myły psa na MYJNI SAMOCHODOWEJ!

Dagmara nie chciała wpuścić do swojego luksusowego samochodu psa Edyty, dlatego jej przyjaciółka postanowiła zabrać pit bulla na myjnię samochodową. Bohaterka "Królowych życia" starannie przygotowała się do tej "wyprawy". Wzięła ze sobą wiadro i parę kaloszy. - Nie wiem, co tej Edzi przyszło do głowy, żeby karcherem myć psa. Przecież gdybym nacisła ja tam, w tej rączce, to przecież tego psa pie***lnęło 30 metrów dalej z tej myjni. To jest taka siła - komentowała sytuację Dagmara.

Tequila wyglądała na przerażoną, kiedy Dagmara próbowała polać ją wodą pod ciśnieniem. Na szczęście po pewnym czasie przyjaciółki zrezygnowały z używania urządzenia, które wywoływało ból i zdecydowały się lać wodę do wiadra, a następnie dłońmi opłukiwać psa. Zachowanie celebrytek wywołało skrajne oburzenie fanów formatu.

- Piesek był przerażony tym co się z nim działo, tylko idiotów bawiła ta scena!!!

- Jak można psa potraktować detergentem z myjni... Nawet gdyby ktoś się tłumaczył ze to była sama woda to ciśnienie z karczera , temperatura i zmiękczacze do niej dodane... Produkcja i same bohaterki żenada... I mądra Edzia z dove pod pachą. Pani Dagmara w moich oczach wiele straciła. Głupota nie zna granic ! Takie damy a na psiego fryzjera nie maja...

- Tragedia, jak można psa myć na myjni samochodowej detergentami, chemia przeznaczona do mycia aut...
To jest znęcanie się nad zwierzętami... - czytamy w komentarzach (zachowano oryginalną pisownię).

Jeden z internautów przyznał w komentarzu na oficjalnym profilu facebookowym programu, że złożył doniesienie do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce.