Marcin Hakiel wracając po 15 latach do "Tańca z gwiazdami", liczył, że zostanie w show jak najdłużej, a może nawet wygra Kryształową Kulę. Kiedy okazało się, że będzie trenował z Dagmarą Kaźmierską, nie był zachwycony. Nie jest tajemnicą, że gwiazda ma problemy z nogami i wielu ruchów nie może wykonywać. - Nie jestem w stanie ustać długo na nogach. Wypadek do końca życia będzie dawał się we znaki. Moje nogi nigdy już nie wrócą do pełnej sprawności - opowiadała Kaźmierska w rozmowie z "Super Expressem". Faktycznie, ich popisy taneczne nie są idealne i są nisko oceniane przez jury, ale... widzowie ich kochają. Już w niedzielę Marcin i Dagmara zatańczą w czwartym odcinku show. Taki obrót spraw zaskoczył samą zainteresowaną, która była przekonana, że odpadnie jako pierwsza.
Dagmara Kaźmierska odpadnie w niedzielę z "Tańca z gwiazdami"? Celebrytka ma już plan, co zrobi, gdy tak się stanie
W najbliższym odcinku z show odpadną dwie pary. Wiadomość wstrząsnęła uczestnikami, ale... nie Dagmarą Kaźmierską. - Tu nie jest nikt pewien, czy dostanie się do kolejnego odcinka. W każdym z nas jest troszkę obawa, że odpadniemy. Ja akurat płakać nie będę. Pojadę do domu, będę tam szczęśliwa, bo Warszawa jednak nie jest miastem dla mnie. Ale tak jak widzimy, to nie jest fajne odpadać - powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Odpadnięcie gwiazdy z pewnością mocno przeżyją jej fani.