Gabriel Seweryn zmarł 28 listopada 2023 roku. Poczuł silny ucisk w klatce piersiowej, trafił do szpitala, ale nagle doszło do zatrzymania krążenia. Mimo przeprowadzonej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. Śmierć gwiazdora programu "Królowe życia" wstrząsnęła fanami i polskim show-biznesem. Wiele osób zabierało już głos w tej sprawie, a prokuratura nadal bada okoliczności zdarzenia oraz przyczyny zgonu Gabriela Seweryna. Teraz Dagmara Kaźmierska, która uchodzi za największą gwiazdę "Królowych życia", dzięki której show zdobyło taką popularność, postanowiła przerwać milczenie. Została zapytana podczas wywiadu o Gabriela Seweryna i powiedziała coś, co zaskoczyło wiele osób. Takich słów nikt się nie spodziewał. W sieci aż zawrzało: niektórych twierdzą, że Kaźmierska przesadziła, a zdaniem innych wypowiedziała się bardzo mądrze. Oceńcie sami, poniżej szczegóły.
Dagmara Kaźmierska przerywa milczenie w sprawie Gabriela Seweryna! Takich słów nikt się nie spodziewał, w sieci zawrzało
Dagmara Kaźmierska postanowiła skomentować sprawę Gabriela Seweryna w rozmowie z Pomponikiem. Gwiazda "Królowych życia" została zapytana o to, dlaczego nie było jej na pogrzebie Gabriela. - Dwójka bohaterów programu się pojawiła - mówił jej dziennikarz.
- Ja nie mogę jeździć na każdy pogrzeb ludzi, których znam, bo musiałabym tylko po pogrzebach jeździć. (...) Ja bym nie chciała tego komentować, przecież nie śmiałam się do rozpuku, to jest bardzo smutna i przykra rzecz... Nie rzecz, przepraszam, historia, która się stała. Nie chciałabym jednak o tym mówić, bo po co napędzać kolejne wywiady, żeby rodzina znowu widziała tego Gabrysia. Niech on śpi w spokoju, był wrażliwym, pięknym człowiekiem i takim go zapamiętajmy. Po co tu dużo mówić - ucięła temat Dagmara Kaźmierska.
W komentarzach pojawiły się głosy, że gwiazda "Królowych życia", słynąca z ostrego języka, tym razem mogła być nieco łagodniejsza w doborze słów, ale zdecydowana większość uważa, że Dagmara Kaźmierska powiedziała prawdę i mądrze odpowiedziała na pytanie, nie dając się wmanewrować w kolejne plotki na temat Gabriela Seweryna. A Wy, jak myślicie?