W najnowszym numerze "Twojego Imperium" możemy znaleźć opinię, która stanowczo przeczy wizerunkowi Mateusza Damięckiego jako twardego macho. Bliska znajoma aktora, która prosiła o anonimowość, powiedziała:
Patrz też: Damięcki zdziczał na Syberii!
- Mateusz wciąż nie odciął pępowiny z matką. Słucha jej we wszystkim i ukrywa przed nią fakt, że pali papierosy. Bardzo źle zniósł rozłąkę z nią, gdy wyjechał na wyczerpującą wyprawę na Syberię. Zresztą pojechał tam nie z potrzeby serca, ale tylko po to, by poprawić sobie wizerunek. To maminsynek, nie żaden wielki podróżnik.
Ile jest prawdy w tej przykrej dla Damięckiego opinii? Tego nie wiemy. Warto jednak pamiętać, że w każdej plotce jest ziarenko prawdy. Nawet jeśli pochodzi ona z anonimowego źródła.