Według jurora "Tańca z Gwiazdami" Piotra Galińskiego (50 l.), obecne sukcesy Damięcki zawdzięcza w głównej mierze partnerce z występów w tym programie, Ewie Szabatin (30 l.).
- To właśnie Ewa jako pierwsza pokazała, jakimi możliwościami dysponuje Mateusz Damięcki. (...) Szabatin jest nowatorką, jeśli chodzi o taniec. Jej choreografie zawsze miały w sobie coś szalonego. Jest też wspaniałym nauczycielem - wylicza zalety Szabatin Galiński.
Szkopuł tylko w tym, że Damięcki nie jest tancerzem, ale aktorem i rola w "Kochaj i tańcz" nie była ani jego pierwszą, ani ostatnią w karierze. Większości obserwatorów wydaje się raczej, że to lekcje aktorstwa i wizyty na siłowni są tym, dzięki czemu Damięcki odnosi ostatnio same sukcesy.