Renata Dancewicz (39 l.) nie wstydzi się swojego feminizmu, głośno o nim mówi i broni przed osobami, które mają o nim mylne pojęcie.
- Dla mnie feminizm jest podstawą, która nie pozwala mi się zgadzać, żeby mężczyzna tylko z racji płci był wyżej sytuowany na jakiejkolwiek drabinie społecznej, ekonomicznej czy moralnej ode mnie tylko dlatego, że ma w genach XY a nie XX - powiedziała Dancewicz w jednym z wywiadów.
Aktorka często angażuje się w akcje feministek, walczy także o prawo kobiet do aborcji. Trzeba przyznać, że to bardzo odważne z jej strony. Jej koleżanki po fachu wolą raczej cichutko się temu przyglądać.