Informacje o tym, że Daniel Craig nie chce być już Jamesem Bondem pojawiły się tuż po premierze "Spectre". Według doniesień zagranicznej prasy aktor odrzucił warte niemal 400 milionów złotych honorarium i powiedział, że "prędzej potnie sobie nadgarstki, niż znowu zagra Bonda". Craig w jednym z wywiadów narzekał, że po ostatniej części musiał poddać się operacji kolan. Kto zostanie nowym Bondem?
Bukmacherzy zakończyli przyjmowanie zakładów na rolę nowego Bonda. Okazuje się, że najwięcej głosów zebrał gwiazdor filmu "Thor" - Tom Hiddleston. Co więcej aktora widziano ostatnio w towarzystwie reżysera ostatnich dwóch filmów o agencie 007, Sama Mendesa, i producentki Bonda - Barbary Broccoli.
Hiddleston w filmie "Thor" wcielił się w rolę Lokiego. Ma już na swoim koncie doświadczenie w "byciu agentem brytyjskiego wywiadu" dzięki roli w telewizyjnym serialu "Nocny recepcjonista". Czy to on będzie nowym Bondem? Informacje te nie zostały jeszcze potwierdzone.
ZOBACZ: Rafał Maślak poważnie o Bondzie i aktorstwie. Będzie gwiazdą Hollywood?