Zenek Martyniuk długo nie wiedział, co zrobić z niepokornym synem. Odcięcie od pieniędzy nie przynosiło jednak poprawy jego zachowania. Daniel Martyniuk już kilka razy naraził się na konflikt z prawem. Syn króla disco-polo nic robił sobie z tego, że sanepid nałożył na niego 14-dniową kwarantannę po tym, jak wrócił z zagranicznych wakacji. Daniel Martyniuk kolekcjonował wręcz mandaty, do momentu, aż sanepid nałożył na niego sporą grzywnę.
NIE PRZEGAP: Szokujące wydarzenia w domu jednego z największych gwiazdorów "M jak miłość"! Matka nakryła ojca na seksie z babcią!
Syn Zenka Martyniuka jest także stosunkowo częstym bywalcem w sądach, nie tylko w związku z głośnym rozwodem, podczas którego on i jego matka publicznie obrażali jego byłą żonę. Danuta Martyniuk ostatecznie przeprosiła Ewelinę, ale jak dowiedział się Super Express, nastąpiło to w wyniku pisma z groźbą pozwu, które przysłała jej była synowa. Daniel Martyniuk został pozbawiony prawa jazdy za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Utrata dokumentu nie przeszkadzała mu jednak w tym, żeby dalej prowadzić auto. Głośno było także o interwencji policji w mieszkaniu syna króla disco-polo, kiedy to wyrzucił ciężarną żonę z domu. Wtedy to znaleziono u niego narkotyki i został za to skazany.
Daniel Martyniuk znowu wpakował się w tarapaty! Dziś zatrzymała go policja
Wydawałoby się, że Daniel Martyniuk spokorniał od kiedy został zmuszony przez sąd do wykonywania prac społecznych. Syn króla disco-polo pracował na białostockim cmentarzu. Zenek Martyniuk wierzył, że dla jego syna będzie to lekcja, dzięki której w przyszłości będzie starał się unikać problemów.
NIE PRZEGAP: Aż Was zatka na widok tego, w jakich warunkach mieszka Witold Paszt! Juror "The Voice Senior" wcale nie pławi się w luksusach! [Zdjęcia]
- Myślę, że ta kara jest wystarczająca. Żadna praca nie hańbi, a jednocześnie może nieść za sobą jakąś naukę. Myślę, że dzięki temu Daniel nauczy się pokory i w przyszłości nie będzie postępował w nieodpowiedni sposób - mówił Zenek Martyniuk w rozmowie z Faktem.
Ale spokój nie trwał długo, bo dziś Daniel Martyniuk umieścił w sieci zdjęcie z obraźliwym komentarzem w stronę policji. Syn Zenka Martyniuka wrzucił napis "HWDP", który oznacza "Ch*j w du*ę policji". Niedługo potem dowiedzieliśmy się, co się stało. Daniel Martyniuk dorzucił kolejne zdjęcie, z którego wynika, że został dziś zatrzymany przez policję. Nie wiadomo jednak, co było przyczyną zatrzymania. Wiadomo jednak, że został ukarany mandatem.
Zobaczcie zdjęcia niżej!