Daniel Martyniuk znów przegiął. Tym razem w Las Vegas
Coraz trudniej jest mówić i pisać o tym, co wyprawia syn Zenka Martyniuka. Daniel czasem ma ciąg na występy publiczne, które uskutecznia na swoim profilu na Instagramie. Były już z tego powodu wielkie afery, w ostatniej Danuta Martyniuk nie wytrzymała i wyznała, że jej syn jest uzależniony od alkoholu i narkotyków. Tym razem do podobnych wniosków doszli fani Daniela.
Daniel Martyniuk w złym stanie
Ostatnie nagranie wideo, jakie opublikował Daniel Martyniuk na swoim profilu na Instagramie, powstało pod kasynem w Las Vegas. Syn Zenka i Danuty jest na nim w fatalnym stanie. 35-latek próbował nawet zaśpiewać utwór, który słychać w tle, ale słowa mu się plątały i nic z tego nie wyszło. Daniel wyglądał, jakby ledwo trzymał się na nogach. W odpowiedzi na liczne krytyczne komentarze Martyniuk napisał, że to była gra aktorska. A następnie usunął wszystkie komentarze!
Wszystko dlatego, że ten "występ" Daniela Martyniuka nikomu się nie spodobał. Jego fani pisali mu wprost, że jest uzależniony, że powinien się leczyć. Jak nie dla siebie, to dla dzieci. Młody Martyniuk ma już 6-letnią córkę z pierwszego małżeństwa, teraz jego druga żona Faustyna jest w ciąży. Ten fakt też został Danielowi przypomniany.
"Chłopie robisz z siebie pośmiewisko"
A co z ciężarną żoną? Nie opiekujesz się nią?Chłopie robisz z siebie pośmiewisko. Nachlejesz się i dajesz popis, nie wstyd Ci?Dawno rodzice powinni go ubezwłasnowolnić i zamknąć na odwyk. Niestety innej drogi nie widzę… Zbyt długo to trwa , i sam nie pójdzie się leczyć… Szkoda człowieka i rodziców którzy się denerwują o zdrowie i życie syna,Źle to wygląda, Daniel,Tak wygląda szczęśliwy ojciec dwójki dzieci. Porobiony alko i narko. Tu już nie ma ratunku,Degenerat Posłuchaj, co mówi Misiek Koterski. Ma szczęśliwą rodzinę bez używek. Jego dzieci nie będą musiały przeżywać traumy wstydu i upokorzenia. Daniel, dla ciebie też jeszcze nie jest za późno!
Martyniuk usunął wszystkie komentarze
Daniel Martyniuk długo toczył dyskusję ze swoimi fanami, tłumaczył, że wszystko jest w porządku, on po prostu na tym nagraniu wszedł w rolę. Daniel stwierdził w pewnym momencie, że ujawni całą prawdę na temat tego, skąd wziął się hejt na niego. Miało to nastąpić w 2019 roku. Kiedy jednak pojawiły się niepokoje o jego dzieci i żonę, syn Zenka zagroził nawet pozwem. Ostatecznie wyczyścił wszystkie komentarze, ale film zostawił.
To wszystko pojawiło się w sieci równolegle z wywiadem Danuty Martyniuk. Zapytana o syna celebrytka złagodziła nawet swoje poprzednie wypowiedzi o nim i wyznała, że "może użyła za mocnych słów". Patrząc na ostatni występ Daniela można odnieść wrażenie przeciwne - może użyła za słabych?
Nie przegap: Eurowizja 2025. Niby wszyscy wiedzieli, a i tak jest burza. Tylko w jednej kwestii jest zgoda
![Super Express Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-AdoB-4fwi-WKnx_super-express-google-news-664x442-nocrop.jpg)